Na celowniku NFZ jest ok. 110 tys. osób, które skorzystały bezpłatnie z pomocy medycznej, a nie miały do tego prawa. Ujawnił to system eWUŚ. Łączna wartość świadczeń medycznych, za jakie Fundusz dochodzi zwrotu pieniędzy, to ok. 73 mln zł.
Fundusz ściga jedynie tych pacjentów, którzy skorzystali z usługi medycznej wartej więcej niż 100 zł. NFZ uznał, że dochodzenie niższych kwot oznaczać będzie wyższe koszty administracyjne niż wartość tych świadczeń. – W Polsce łatwo jest uzyskać prawo do bezpłatnego leczenia. Wystarczy przecież, aby bezrobotny zarejestrował się w urzędzie pracy – mówi Małgorzata Gałązka-Sobotka, członek Rady NFZ.