Bez kar dla rodziców za nieszczepienie dzieci?

Rodzice nie powinni być karani za nieszczepienie dzieci. Główny inspektor sanitarny czeka, aż posłowie zaproponują tę zmianę

Publikacja: 28.05.2012 09:09

Rodzice powinni szczepić dzieci, ale karanie za niedopełnienie tego obowiązku jest dyskusyjne – uważ

Rodzice powinni szczepić dzieci, ale karanie za niedopełnienie tego obowiązku jest dyskusyjne – uważa Jan Bondar

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Główny inspektor sanitarny Stanisław Biliński daje parlamentarzystom zielone światło do zniesienia kar dla rodziców, którzy nie poddali swoich dzieci obowiązkowym szczepieniom.

W Sejmie trwają właśnie prace nad nowelizacją ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. W projekcie, który przygotował główny inspektor sanitarny, podległy ministrowi zdrowia, nie znalazł się wprawdzie zapis znoszący karanie opiekunów, ale gdyby padła taka propozycja, decydenci zaakceptowaliby ją.

– Rodzice powinni szczepić dzieci, ale karanie za niedopełnienie tego obowiązku jest dyskusyjne – uważa Jan Bondar, rzecznik prasowy GIS. Również eksperci zasiadający w Radzie Sanitarno-Epidemiologicznej, doradzającej głównemu inspektorowi sanitarnemu, podjęli już decyzję, że trzeba odejść od egzekwowania obowiązku szczepień maluchów.

Choć w ustawie nie ma już sankcji za unikanie szczepień, pozostał zapis, że są obowiązkowe

Wszystkie wątpliwości biorą się teraz z art. 17 ustawy, który stanowi, że rodzic ma obowiązek poddać dziecko szczepieniu. Tymczasem wykaz obligatoryjnych szczepień, zasady ich przeprowadzania i dokumentowania określa minister zdrowia w rozporządzeniu. Jeszcze przed dwoma laty w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi był zapis o tym, że rodzic nieszczepiący dziecka naraża się na karę grzywny.

Regulacja została zniesiona w 2008 r., ale pozostał inny przepis wskazujący, że szczepienia są obowiązkowe. Na jego podstawie stacje sanitarno-epidemiologiczne przymuszają opiekunów do określonego działania, a zachowanie niezgodne z przepisami może być traktowane jako wykroczenie.

Jan Bondar zaznacza jednak, że sanepid ma za słabą podstawę prawną do ścigania i karania rodziców. Aby znieść niejasności, trzeba by w nowelizowanej właśnie ustawie wskazać, że szczepionki nie są obowiązkowe, ale rekomendowane.

Z drugiej strony główny inspektor uważa, że sanepid powinien przymuszać rodziców do szczepień tylko wówczas, gdy spada zaszczepialność. Ewentualnie szkoły powinny zaznaczać, że przyjmują zaszczepione dzieci.

Za takim rozwiązaniem jest także Beata Libera-Małecka, wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Zdrowia. Wskazuje ona, że rodziców nie należy karać za nieszczepienie dzieci. Posłanka zaznacza, że gdyby padła taka propozycja, komisja przyjęłaby ją. Wszystko zatem w rękach posłów.

Dyskusja o zniesieniu obowiązku szczepień ochronnych dla dzieci i związanych z tym kar toczy się od dawna w środowiskach epidemiologów i ruchów rodzicielskich. Część opiekunów uważa, że dzieci nie należy szczepić, bo lepiej, aby wychorowały się zawczasu, niż sztucznie modyfikować ich odporność za pomocą szczepionek.

Uważają także, że stres związany z ukłuciem jest zbyt mocny dla maluchów. Z danych sanepidu wynika, że rocznie dzieci nie szczepi 3 tys. rodziców. Lekarze uważają, że to niebezpieczne.

– Szczepienia muszą być powszechne, bo inaczej wrócą choroby, które dziś kontrolujemy, ale odmowa szczepień nie powinna być zagrożona sankcjami finansowymi. Zrozumiałe też, że GIS nie proponuje tu zmian, bo jest organem, który egzekwuje prawo, a nie zwalnia z odpowiedzialności – mówi dr med. Paweł Grzesiowski z Instytutu Profilaktyki Zakażeń.

Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie