RPO o łamaniu praw pacjentów w polskich szpitalach

W wielu szpitalach na terenie całej Polski pacjenci podczas hospitalizacji spotykają się z lekceważeniem ich praw i brakiem poszanowania godności – alarmuje Rzecznik Praw Obywatelskich.

Publikacja: 14.07.2014 17:46

RPO o łamaniu praw pacjentów w polskich szpitalach

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Do biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęły ostatnio anonimowe przykłady naruszania praw pacjenta przez personel pielęgniarski i lekarzy. Chodzi o prawa do intymności i godności, do informacji o swoim stanie zdrowia, a także do świadczeń zdrowotnych.

Prof. Irena Lipowicz wystosowała w tej sprawie pisma do Ministra Zdrowia, Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej oraz Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Przykłady łamania praw pacjentów są oburzające. Należą do nich przypadki starszych osób, których potrzeby fizjologiczne było komentowane publicznie w obecności innych osób. Sprawa ta dotyczyła 86-letniej pacjentki, unieruchomionej w łóżku po operacji biodra, której każdorazowe podanie basenu wiązało się z publicznymi komentarzami pielęgniarki.

W innym przypadku rodzina pacjenta po udarze nie mogła wyegzekwować podania leku na zastopowanie biegunki, a co gorsza, lekarz dyżurny przez kilka godzin był niedostępny i przebywał na innym oddziale.

Jeśli chodzi o naruszanie praw pacjentów do świadczeń opieki zdrowotnej, to RPO przywołuje przypadek 85-letnie pacjentki, która po operacji biodra prosiła lekarzy i pielęgniarki na oddziale ortopedycznym o podanie leku na ból gardła. Od pielęgniarki usłyszała, że leków na gardło nie ma, a lekarz, który przyszedł do starszej kobiety po kilku godzinach zasugerował, aby... ktoś z rodziny kupił leki na gardło. Dopiero dzięki interwencji rodziny u kobiety zjawił się laryngolog, który zdiagnozował anginę i wypisał antybiotyk.

Na tym nie koniec. Rzecznik prowadzi postępowanie wyjaśniające dotyczące starszego mężczyzny, który trafił do jednego z warszawskich szpitali w stanie zawału serca. Spędził na SOR ok. 3,5 godziny i w tym czasie nie udzielono mu właściwej pomocy lekarskiej.

Zdaniem Prof. Lipowicz wskazane przykłady świadczą o wadliwie funkcjonującym systemie ochrony zdrowia w kontekście, m.in. przepływu informacji między lekarzami o stanie zdrowia pacjenta, współpracy lekarzy i personelu pielęgniarskiego, a także koordynacji opieki nad pacjentem podczas pobytu w szpitalu. – Pod znakiem zapytania stawiają również efektywność i skuteczność obowiązującego modelu praw pacjenta – dodaje RPO.

Do biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęły ostatnio anonimowe przykłady naruszania praw pacjenta przez personel pielęgniarski i lekarzy. Chodzi o prawa do intymności i godności, do informacji o swoim stanie zdrowia, a także do świadczeń zdrowotnych.

Prof. Irena Lipowicz wystosowała w tej sprawie pisma do Ministra Zdrowia, Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej oraz Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej