Najwyższa Izba Kontroli opublikowała wyniki kontroli prowadzonej od 26 sierpnia 2016 r. do 10 stycznia 2017 r. Jej celem była ocena, czy działania organów administracji publicznej ograniczyły dostępność dopalaczy i ich dystrybucję. Wnioski z raportu są przygnębiające.
- Uprawnienia Państwowej Inspekcji Sanitarnej, na którą nałożono obowiązek przeciwdziałania wytwarzaniu i wprowadzaniu do obrotu dopalaczy, były nieadekwatne w stosunku do wyzwań jakie przed Inspekcją postawił ustawodawca. Prawo i organy państwa nie nadążały za dynamicznymi zmianami na rynku sprzedaży dopalaczy, polegającymi głównie na przeniesieniu ich dystrybucji ze stacjonarnych sklepów do Internetu, a także do sprzedaży dealerskiej - wskazuje NIK.