W internecie można znaleźć coraz więcej przepisów na nielegalny „vaping", jak z angielska określa się palenie e-papierosów. Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS) wynika, że elektroniczne papierosy coraz częściej wykorzystywane są do inhalacji substancjami psychoaktywnymi, takimi jak THC/CBD (konopie indyjskie, syntetyczne kannabinoidy), heroina, fentanyl (silny środek przeciwbólowy), metamfetamina, a także GHB (kwas ?-hydroksymasłowy), MDA i MDMA.
- Niech rodzice nie dadzą się zwieść powszechnej opinii, że e-papierosy to mniejsze zło, zdrowsza alternatywa dla tradycyjnych papierosów. Wiemy, że coraz częściej używane są do zażywania narkotyków – podkreśla insp. Ciarka.