Wynika to z raportów ZUS, które poznała „Rzeczpospolita”.
Dane pokazują, że na koniec 2022 r. 826 tys. osób z ustalonym prawem do emerytury podlegało ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu innego niż bycie emerytem. Natomiast za 536,3 tys. opłacane były też składki emerytalno-rentowe.
Stały trend
Skąd taka różnica w liczbach? – To zapewne osoby na działalności gospodarczej. Przypomnę bowiem, że emeryt prowadzący swój biznes opłaca z tego tytułu jedynie składkę zdrowotną – wyjaśnia dr Tomasz Lasocki z WPiA UW.
Dla porównania na koniec 2021 r. było to odpowiednio 812,9 tys. (wzrost rok do roku o 1,6 proc.) i 527,1 tys. osób (wzrost o 1,7 proc.).
Zdaniem dr Lasockiego ten trend wzrostowy jest widoczny od kilku lat i zapewne będzie się utrzymywał w przyszłości. Wpływ na to ma kilka kwestii.