Nie tylko kandydaci do pracy, ale również specjaliści i menedżerowie odpowiedzialni w firmach za rekrutację oceniają, że procesy rekrutacji trwają zbyt długo. W badaniu platformy eRecruiter, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza, 68 proc. osób zajmujących się zatrudnianiem pracowników wskazało, że rekrutacje prowadzone w ich firmach mogłyby być krótsze.
Według 63 proc. badanych najbardziej czasochłonnym etapem rekrutacji są spotkania z kandydatami. Co trzeci wśród czasochłonnych działań wskazał komunikację z menedżerami i z kandydatami. Na czwartym miejscu znalazła się selekcja aplikacji. Co prawda jej pierwszy etap jest w wielu firmach zautomatyzowany, podobnie jak komunikacja z kandydatami, lecz i tak od pierwszego kontaktu do podpisania umowy mijają tygodnie, a niekiedy miesiące.