Bardzo niskie wskazania, właściwie pod każdym względem, w pogłębionych badaniach ARC Rynek i Opinia dla kandydatki Nowej Lewicy można wyjaśnić prosto: Polacy jej nie znają, jest zdecydowanie najmniej rozpoznawalna z głównej stawki. To byłby jednak scenariusz optymistyczny, a uważna analiza badań przeprowadzonych dla „Rzeczpospolitej” pokazuje, że jest dużo gorzej.
Magdalena Biejat: Polacy nie widzą w niej cech prezydenta
Polacy nie dostrzegają w Magdalenie Biejat cech, które chcą widzieć w prezydencie. W 12 na 13 kategorii przegrywa z każdym z pozostałych głównych konkurentów, a tylko w jednej wygrywa, nieznacznie, z jednym – Karolem Nawrockim. Jest uznawana za minimalnie bardziej empatyczną.
Czytaj więcej
Dla Polaków kluczowym tematem jest bezpieczeństwo. Kandydat PiS przegrywa nie tylko z kandydatem...
Jednak najważniejsze, że Biejat jest znacząco gorzej niż inni kandydaci oceniana także przez swoich własnych wyborców, którzy nie doceniają jej mądrości (jedynie 69 proc. – najmniej w stawce w ocenie własnych wyborców), wykształcenia (67 proc., również najmniej), a nawet relatywnie rzadko oceniają, że jest sprawiedliwa (61 proc., znowu najgorzej). A ogół wyborców gotów jest jej śmielej przypisać tylko jedną cechę – charyzmę (tak wskazuje 36 proc. badanych, więc nawet tu bez szału). Niestety dla niej – nie jest to przez Polaków wysoko ceniony przymiot prezydenta.