Przed planowaną rekonstrukcją rządu politycy i eksperci z jednego z ugrupowań tworzących koalicję rządową postanowili ocenić dotychczasową działalność ministerstw. „Rzeczpospolita” dotarła do wewnętrznego dokumentu nt. Ministerstwa Cyfryzacji, w którym resort poddany jest ostrej krytyce.
Autorzy sprawozdania przypominają m.in. problemy z projektem e-doręczeń. Miał on usprawnić korespondencję między instytucjami a obywatelami. Projekt już na starcie odnotował m.in. zagubione i opóźnione przesyłki. Mimo poprawy w działaniu systemu, samorządy sygnalizowały możliwość odstąpienia od udziału w projekcie, wskazując na poważne wyzwania organizacyjno-techniczne.
Brak precyzji w „Strategii Cyfryzacji Polski”
Kolejnym zarzutem jest brak jasnych planów i finansowania w zakresie edukacji cyfrowej. Program „Laptop dla ucznia” został skasowany i ma zostać zastąpiony przez program „Cyfrowy Uczeń“. Ministerstwo zapowiedziało dostarczenie 735 tys. urządzeń (laptopy tub tablety) do końca 2025 r., jednak pojawiły się sygnały o opóźnieniach, które tłumaczono brakiem danych z MEN. Przetarg planowany jest dopiero na pierwszą połowę 2025 r. Nieznane są kryteria przekazywania sprzętu dla uczniów.
Czytaj więcej
Zapowiedź opodatkowania przez polski rząd cyfrowych gigantów wzbudza kontrowersje. Pomysł przedstawiony przez wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego skrytykował nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose. Oliwy do ognia swoim oświadczeniem dolało we wtorek Ministerstwo Finansów.
Przypomniano również kontrowersje wokół „Strategii Cyfryzacji Polski”. Programowi zarzucane są nieprecyzyjne cele i wskaźniki, ogólnikowość oraz brak spójności i mierzalnych efektów. Zdaniem niektórych ekspertów jest to brak systemowego podejścia do cyfryzacji: Twierdzą, że działania w ramach strategii koncentrują się na e-administracji, pomijając kluczowe sektory (zdrowie, transport, energetyka).