Donald Trump odcina pomoc wojskową dla Ukrainy. Może również odciąć dostęp do Starlinka?
Nie wierzę, że ktokolwiek w Ameryce zdecyduje się oddać Ukrainę w ręce Putina, wstrzymując działania na froncie poprzez odcięcie ukraińskim żołnierzom dostępu do internetu. Byłoby to nie tylko skrajnie niesprawiedliwe, ale wręcz równoznaczne z nakazaniem Ukrainie poddania się. Obecnie relacja biznesowa dotycząca Starlinka wygląda tak, że to Polska za niego płaci – kupiła go i wypożycza Ukrainie. Zerwanie tej współpracy oznaczałoby w praktyce podważenie wiarygodności amerykańskiego biznesu w oczach europejskich partnerów.
Czy ma pan jakiekolwiek sygnały ze strony SpaceX w tej sprawie?
Firma SpaceX oficjalnie oświadczyła, że nigdy nie planowała wyłączenia internetu w Ukrainie ani wpływania w ten sposób na sytuację na froncie. Wierzę, że te zapewnienia wynikają ze strategicznego podejścia – biznesowe umowy powinny być realizowane zgodnie z ustaleniami, a nie wykorzystywane jako dźwignia biznesowa w wojnie w Ukrainie.
Czytaj więcej
- To nie jest dobra wiadomość. Naszą strategią jest utrzymanie Rosji jak najdalej stąd poprzez wspieranie Ukrainy - mówił minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, komentując doniesienia o wstrzymaniu przez Donalda Trumpa pomocy militarnej USA dla Ukrainy. Szef MON zapowiedział też, że Polska będzie w dalszym ciągu „realizować misję wsparcia Ukrainy”.
Tydzień temu ogłoszono, że Polska kupuje dodatkowe 5 tysięcy zestawów Starlink dla Ukrainy. Czy wtedy pojawiły się jakiekolwiek wątpliwości? Miał pan myśli, że to może nie być dobra inwestycja?
Dobrą inwestycją jest zabezpieczenie frontu w Ukrainie tak, aby żołnierze mogli korzystać z internetu, aby front nie został przerwany i aby Rosja nie mogła pokonać Ukrainy. Kluczowe jest również wspieranie infrastruktury administracyjnej, aby ukraińskie instytucje mogły sprawnie się komunikować – zarówno między sobą, jak i z obywatelami. To właśnie dzięki Starlinkom jest to możliwe. Dodatkowe 5 tysięcy zestawów Starlink zostało zakupionych po to, aby zapewnić ciągłość funkcjonowania administracji. W zeszłym tygodniu rozmawiałem o tym z wicepremierem Ukrainy Mychajło Fedorowem, który serdecznie dziękował Polsce za zdecydowane stanowisko w tej sprawie. Zapowiedział również, że Ukraina będzie raportować wykorzystanie Starlinków, co pokazuje, że ta współpraca nie jest jedynie doraźnym wsparciem, ale częścią długoterminowej strategii. To także element budowania trwałego sojuszu, w którym Europa nie ulega naciskom tych, którzy sugerują, że Ukraina powinna się poddać.
Ukraina, linia frontu. Żołnierz 47. Brygady przygotowuje system Starlink