Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Dziś mijają dokładnie trzy lata od wybuchu wojny.
Wicemarszałek Sejmu pytany przez i.pl o obecną sytuację na froncie, określił konflikt jako „wojnę pozycyjną”. – Rozpoczyna się dyplomatyczna dyskusja już na poważnie o negocjacjach pokojowych. Nawet doszło do pierwszego spotkania. Myślę, że na podstawie obecnych informacji nie jesteśmy w stanie przewidywać, ile to jeszcze potrwa. Prognozowanie jest bardzo trudne, dlatego że jest bardzo poważna sytuacja, w której obie strony mają środki, żeby tę wojnę dalej prowadzić – powiedział Bosak.
Zdaniem posła Konfederacji „wojna nie zmierza do żadnego rozstrzygnięcia ze względu na to, że obie strony mają zaplecze, które je wspiera”. – Nikomu nie zależy też na eskalacji tego konfliktu powyżej obecnego jego rozmiaru, więc w formie wojny pozycyjnej, na wyczerpanie stron, niestety, może jeszcze trwać – ocenił.
Czytaj więcej
Z sondażu pracowni Opinia24 dla Radia ZET wynika, że większość Polaków nie przewiduje rychłego rozstrzygnięcia wojny Rosji z Ukrainą. Prawie połowa ankietowanych (48 proc.) uważa, że konflikt będzie się toczyć bez wyraźnego zwycięstwa którejkolwiek ze stron. Natomiast 51 proc. Polaków spodziewa się, że konflikt potrwa jeszcze latami.
Wicemarszałek Sejmu nie wykluczył jednak możliwości negocjacji. – Jeśli będzie wola stron, żeby usiąść i negocjować zawieszenie broni, to też może nastąpić. Naprawdę wszystko może się zdarzyć – stwierdził. Jego zdaniem „jedyne, co jest w tej chwili bardzo mało prawdopodobne, to jasne i jednoznaczne rozstrzygnięcie poprzez kapitulację jednej ze stron”.