„Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w niedzielę, na którą partię oddałbyś głos?” - takie pytanie zadano ankietowanym. Z odpowiedzi wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, rezultat byłby inny od wyniku wyborów z 15 października 2023 r.
Najnowszy sondaż. KO przed PiS-em, Konfederacja trzecią siłą
Najwięcej wskazań w sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu” otrzymała Koalicja Obywatelska, czyli formacja tworzona przez Platformę Obywatelską, Nowoczesną, Zielonych i Inicjatywę Polską. Chęć głosowania na ugrupowanie, na czele którego stoi premier Donald Tusk, wyraziło 32,86 proc. respondentów.
Czytaj więcej
Karol Nawrocki, popierany przez PiS kandydat na prezydenta i prezes IPN ogłosił, że w związku z kampanią wyborczą weźmie urlop. Przedstawiający się jako kandydat obywatelski historyk wyraził nadzieję, że jego rywale, Rafał Trzaskowski (PO) i Szymon Hołownia (Polska 2050) pójdą w jego ślady.
Drugie miejsce w badaniu uzyskała Zjednoczona Prawica, czyli formacja tworzona przede wszystkim przez Prawo i Sprawiedliwość. Na obóz, którego liderem jest były premier Jarosław Kaczyński, chciałoby głosować 30,45 proc. uczestników ankiety. Na podium z wynikiem 13,06 proc. znalazła się także Konfederacja Wolność i Niepodległość, partia współtworzona przez Nową Nadzieję, Ruch Narodowy i Konfederację Korony Polskiej.
Według sondażu, gdyby wybory odbyły się w niedzielę, do Sejmu dostaliby się także politycy Trzeciej Drogi, czyli koalicji PSL i Polski 2050 (9,11 proc.) oraz Nowej Lewicy (8,21 proc.). W parlamencie nie byłoby natomiast przedstawicieli Bezpartyjnych Samorządowców (2,39 proc.) ani Polska Jest Jedna (1,6 proc.).