Jak stwierdził, „duża część pracy w tej chwili jest już doceniana przez Amerykanów, ale większość tego nie będzie doceniona i odczytana przez najbliższe 10 lat” – Mamy prawodawstwo, które dopiero zaczyna wchodzić w życie, wkrótce zobaczymy 10 bln dolarów w infrastrukturze – zapowiedział Joe Biden.
Joe Biden: Mamy 74 dni, żeby ukończyć tę kadencję
Podkreślił, że to jest coś, co odmieni życie ludzi na prowincji. – Droga naprzód jest czysta i jasna – powiedział. – Możemy już tak podsumować, ponieważ w tej chwili, po głosowaniu wszystko jest już wiadome. Zostawiamy za sobą najsilniejszą gospodarkę na świecie. Wiem, że niektórych to boli. Razem zmieniliśmy Amerykę na lepsze – skonkludował.
Czytaj więcej
Biedni i bogaci, biali i kolorowi, mieszkańcy miast i wsi: inaczej niż przed czterema laty Donald Trump znalazł wyborców w całych Stanach. To tłumaczy jego niezwykły sukces.
Prezydent USA przypomniał też, że nowy prezydent musi jeszcze poczekać na przejęcie rządów. – Mamy 74 dni, żeby ukończyć tę kadencję, każdy z tych dni będzie ważnym dniem – podkreślił.
Joe Biden podkreślił, że „amerykański eksperyment” trwa
Odniósł się także do wyniku wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, gdzie jego zastępczyni Kamala Harris przegrała z republikaninem Donaldem Trumpem. – Porażka jest częścią życia, porażka jest nieunikniona, ale nie wolno się poddać – mówił – Każdy czasem upada, ale miarą charakteru jest to, jak szybko uda nam się podnieść. Porażka nie oznacza, że jesteśmy pokonani. Tak, przegraliśmy, ale historia Ameryki każe nam się podnieść. To jest historia Ameryki mająca ponad 240 lat, które nadal trwają – przypomniał.