Nizinkiewicz: Największy problem, z jakim rząd Tuska zmierzy się po wakacjach

Po wakacjach koalicja 15 października będzie nie tylko pod obstrzałem opozycji, ale również oczekiwań wyborców, którym miało się żyć lepiej. Rozliczeniami nie nakarmi się Polaków.

Publikacja: 23.08.2024 04:30

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Radek Pietruszka

„Razem tworzymy lepszą przyszłość – By żyło się lepiej. Wszystkim” – takim hasłem w 2007 roku była opatrzona deklaracja koalicyjna PO–PSL. Obecna władza miała kontynuować i rozwinąć tę obietnicę. Wkrótce minie rok od rządów KO–Lewicy–Trzeciej Drogi i coraz częściej będą się pojawiać cenzurki wystawiane władzy, nie tylko przez publicystów i komentatorów politycznych.

100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów  ile z tego zostało zrobione?

O „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów” prawie nikt już nie pamięta. A na pewno nie chce Koalicja Obywatelska. Ledwie kilkanaście obietnic zostało zrealizowanych po prawie roku rządów Donalda Tuska, a reszta jest w realizacji – to wynika nawet ze strony KO. Ważne postulaty udało się zrealizować, jak odpartyjnienie mediów publicznych, podwyżki dla nauczycieli czy przywrócenie finansowania in vitro, a kobiety mogą liczyć na większe wsparcie państwa. Jednak zmiany te, choć potrzebne, nie odpowiadają na powszechne bolączki Polaków. A te są takie same, jak za rządów PiS. Drożyzny nie udało się wyeliminować zmianą premiera, mimo że Donald Tuska deklarował: „skończy się PiS, skończy się drożyzna”. Drożyzna się nie skończyła.

Czytaj więcej

Czy rząd Tuska wywiązuje się z obietnic? Jednoznaczny wynik sondażu

Według Eurostatu Polska ma czwartą najwyższą inflację w Unii Europejskiej. Nigdzie tak szybko inflacja nie rośnie, jak u nas. Donald Tusk w kampanii obiecywał benzynę po 5,19 zł. Dziś kierowcy płacą o ponad złotówkę więcej. Wysokie ceny w sklepach nie ustępują, po wakacjach będzie jeszcze gorzej, a przed Bożym Narodzeniem drożyzna ma być najbardziej dojmująca społecznie, zapowiadają ekonomiści. Mali i średni producenci zmagają się z dodatkowymi kosztami, przez co dynamika wzrostu cen od miesięcy cały czas sukcesywnie idzie w górę. A to właśnie przedsiębiorcy byli przed laty grupą, której Platforma Obywatelska miała ulżyć, i którą miała wspomagać. Na nich oparta jest gospodarka. Wydaje się, że tę grupę wyborczą Platforma pozwoliła przejąć w dużej części Konfederacji.

Czy za rządów PiS pieniądze były, a za KO trzeba oszczędzać?

Polacy w znacznej mierze głosują portfelami. PiS potrafiło przykupić wystarczającą część elektoratu programami socjalnymi, z których niektóre były potrzebne i wyrównywały nierówności społeczne, obietnicami, oraz potrafiło dbać o swoich lojalnych wyborców. Elektorat obecnej władzy jest mniej stabilny, bardziej elastyczny, co pokazują również przepływy wyborców w sondażach. Trudno nazywać wyborców cynikami, gdy głosują na tych, dzięki którym żyje się im lepiej.

Czytaj więcej

Koniec sezonu politycznego. W nowym rekonstrukcja rządu. Kto jest zagrożony?

We wrześniu, gdy Polacy wrócą z wakacji i zderzą się z szarą rzeczywistością, mając wydrenowane portfele po urlopach, będą bardziej potrzebować chleba niż igrzyska. Rozliczenia są niezbędne, żeby nie powtórzyły się nadużycia, a za winę powinna być kara, jednak cen w sklepach i wysokich rachunków to nie przykryje.

Projekt nowego budżetu państwa da odpowiedź, na ile rząd zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji

Polacy zaczną sobie stawiać pytanie, za czyich rządów żyło nam się lepiej i dostatniej. Życie dogoni premiera Tuska, tak jak doganiało każdego szefa rządu. A PiS będzie podbijać bębenek niezadowolenia społecznego, pokazując władzy, co rzeczywiście znaczy być opozycją totalną. Projekt nowego budżetu państwa da odpowiedź, na ile rząd zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. A rozdymać budżetu po stronie wydatków, bez balansu przychodów, nie można. Wcześniej koalicja będzie musiała dojść do porozumienia w sprawie składki zdrowotnej i budowy mieszkań.

Problemów finansowych Polaków rozliczeniami się nie przykryje. To będzie trudny powrót z wakacji.

„Razem tworzymy lepszą przyszłość – By żyło się lepiej. Wszystkim” – takim hasłem w 2007 roku była opatrzona deklaracja koalicyjna PO–PSL. Obecna władza miała kontynuować i rozwinąć tę obietnicę. Wkrótce minie rok od rządów KO–Lewicy–Trzeciej Drogi i coraz częściej będą się pojawiać cenzurki wystawiane władzy, nie tylko przez publicystów i komentatorów politycznych.

100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów  ile z tego zostało zrobione?

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
analizy
Jacek Nizinkiewicz: Czy Donald Trump oddałby Polskę Władimirowi Putinowi? Co wiemy po debacie
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: Donald Trump z Kamalą Harris na mocny remis w niegrzecznej debacie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: gdzie „Pan Bóg i Polacy” widzą prezesa IPN?
Opinie polityczno - społeczne
Kozubal: dlaczego polskie wojsko jest ślepe i nieme
Opinie polityczno - społeczne
Warzecha: Zero logiki, maksimum zemsty
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: Prezydencka debata telewizyjna w USA: mission impossible Kamali Harris?