Z informacji RMF FM wynika, że Polska złoży wniosek o sfinansowanie rozbudowy wojskowych rurociągów, dzięki którym armia zyskałaby dostęp do większych zapasów paliwa w przypadku eskalacji sytuacji na wschodzie i zagrożenia ze strony Rosji.
NATO zbudowało rurociągi w czasie zimnej wojny, ale kończą się one w Niemczech
Takie rurociągi — znane jako NATO CEPS (system rurociągów środkowoeuropejskich) - powstawały w czasach zimnej wojny i miały na celu szybką dystrybucję paliwa na potrzeby sił zbrojnych państw sojuszniczych w przypadku wybuchu wojny ZSRR z NATO.
Istniejący od czasu zimnej wojny system rurociągów kończy się na terytorium dawnych Niemiec Zachodnich — ponieważ tereny na wschód od Niemiec (w tym Polska) były już terenami Układu Warszawskiego.
Czytaj więcej
Władimir Putin po ogłoszeniu wyniku wyborów we Francji może zamiast szampana otworzyć raczej słabiutkie Sowietskoje Igristoje. Wszystko to nie zmienia faktu podstawowego – wojna rozciąga się w czasie, a poważne polityczne decyzje Zachodu utknęły na mieliźnie.
Polska chce rozbudowy rurociągów NATO za pieniądze NATO
Teraz, w związku z wojną Rosji z Ukrainą, pojawił się pomysł rozbudowy istniejącego systemu rurociągów tak, aby objął on również Polskę. Rurociągi miałyby dotrzeć do Suwałk i Rzeszowa. Koszt takiej rozbudowy to kilka miliardów złotych.