Prezydent Abd al-Fatah Sisi osobiście, co wyjątkowe, udał się w środę na lotnisko w Kairze, by powitać Recepa Erdogana, niewidzianego w Egipcie od 12 lat. Podczas konferencji padły słowa o otwarciu nowego rozdziału w relacjach i o dumie z „cywilizacyjnego i kulturowego dziedzictwa”, które łączą oba kraje.
Przez ponad dekadę dzieliły je jednak podejście do Bractwa Muzułmańskiego oraz do konfliktów w kilku krajach Bliskiego Wschodu, zwłaszcza w Libii. Teraz w szczególności połączyły je wysiłki na rzecz zakończenia wojny w Strefie Gazy, rozpoczętej od ataku terrorystycznego Hamasu na Izrael 7 października.