Niekarana nienawiść Grzegorza Brauna. „Będziesz pan wisiał” to nie groźba

Słowa „Będziesz pan wisiał”, jakie wypowiedział poseł Konfederacji do ministra, to zdaniem sądu „element krytyki” i „wypowiedź niekulturalna” – Grzegorz Braun wybronił się z kłopotów karnych, które mogłyby mu zamknąć drogę do polityki.

Publikacja: 31.12.2023 07:55

Niekarana nienawiść Grzegorza Brauna. „Będziesz pan wisiał” to nie groźba

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Prokuratura Okręgowa w Warszawie przesłuchała Magdalenę Gudzińską-Adamczyk, lekarkę zaatakowaną gaśnicą przez posła Konfederacji Grzegorza Brauna, kiedy próbowała zapobiec jego chuligańskiemu wybrykowi w Sejmie. 11 grudnia Braun używając gaśnicy proszkowej zgasił zapalone w korytarzu sejmowym świece z okazji żydowskiego święta Chanuki. Kobieta trafiła do szpitala, dlatego dopiero teraz można było ją przesłuchać. 

Stan zdrowia pokrzywdzonej, odniesionych obrażeń będzie oceniany teraz przez biegłego. Jest to istotne dla określenia czy było to naruszenie nietykalności cielesnej czy też uszkodzenie ciała. Istotne jest też ustalenie ile dni trwało naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia  tłumaczy „Rzeczpospolitej” prok. Szymon Banna, rzecznik warszawskiej prokuratury. To istotne, bo jeśli uszkodzenia ciała nie trwały dłużej niż siedem dni, ściganie przestępstwa następuje z oskarżenia prywatnego, a nie publicznego. 

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
„Polityczne Michałki": Geopolityka dominuje nad kampanią, Trump obciążeniem dla PiS, Mentzen Kukizem 2025?
Polityka
Poseł pod wpływem alkoholu w Sejmie. Oświadczenie Ryszarda Wilka
Polityka
Posłowie dostali 500 plus na mieszkania. Mimo że ceny najmu nie rosną
Polityka
Siarka zostanie ukarany za "kulę w łeb"? Poseł PiS: To byłby przejaw represji
Polityka
Duda: Rozmawiałem szczerze z Zełenskim. Pokoju nie da się osiągnąć bez USA