Ekspert podczas rozmowy zapytany został między innymi, czy rząd Mateusza Morawieckiego ma znaczenie. - Ma znacznie dla pewnych operacji sprzątania po 8-letnich rządach PiS. Za kulisami trwają pewnie różne prace, o których być może czegoś dowiemy się w przyszłości, a być może nie - powiedział prof. Antoni Dudek. - Zapewne w intencji architekta tego 14-dniowego rządu, czyli Jarosława Kaczyńskiego, on ma budować legendę rządu obalonego przez ruską agenturę, tak, jak kiedyś rząd Olszewskiego miał być obalony przez agenturę komunistyczną. Stąd cała historia z raportem, który ma być fundamentem, że „proszę bardzo, posłowie, którzy mieli szansę przejrzeć na oczy, przeczytać ten raport i wstrząsnąć się tym, że Tusk, który już Rosjanom pomagał, teraz wraca do pracy. Więc oni mogą się opamiętać i w ostaniej chwili przerzucić głosy na rząd Morawieckiego. A ponieważ tego nie zrobili, to są zagenturyzowani. To jest taka legenda. Temu na pewno ma służyć ten rząd, może są jeszcze jakieś powody - dodał. - Niektórzy mówią, że jest grupa ludzi, która będzie już miała w życiorysie, że była ministrem. Wprawdzie trwało to 14 dni, ale może znaczenie też ma wymiar biograficzny. W każdym razie istotnego znaczenia politycznego to mieć nie będzie. Aczkolwiek w bardziej szczegółowych podręcznikach historii będzie pewnie krótki akapit, że była taka epizodyczna historia trzeciego rządu Morawieckiego - stwierdził prof. Dudek.