Były już szef komisji oświadczył, że podczas trzech miesięcy pracy zebrano
"bardzo dużo materiałów", a z cząstkowego raportu wynikają następujące
tezy: Służba Kontrwywiadu Wojskowego "uległa wpływom Rosji",
zaistniał rosyjski wpływ na polski kontrwywiad,
zgodę na współpracę służb wydał ówczesny premier Donald Tusk i na mocy tej zgody podpisano porozumienie między SKW i FSB.
Komisja pod wodzą Cenckiewicza wydała także rekomendacje, aby ani Donaldowi Tuskowi, ani jego współpracownikom nie były powierzane stanowiska związane z bezpieczeństwem państwa, ponieważ pod ich nadzorem "SKW podejmowała niewłaściwe działania".
Awantura w Sejmie
Przed głosowaniem marszałek Sejmu zarządził dyskusję w postaci 5-minutowych wystąpień przedstawicieli klubów i kół poselskich.
Borys Budka (KO) zarzucił komisji, że nie zajmowała się nieudaną inwestycją PiS w elektrownię w Ostrołęce, która miała być zasilana rosyjskim węglem, czy niszczeniem wymiaru sprawiedliwości, co Kreml miał świętować szampanem, według słów polityka KO.
Premier Mateusz Morawiecki z sejmowej mównicy przytaczał cytaty z wypowiedzi ówczesnego premiera Donalda Tuska, który w 2009 czy w 2014 roku mówił m.in. staraniach o dobre stosunki z Rosją.