Nowe świadczenie od senatorów dla seniorów. Mają je dostać małżeństwa

W izbie wyższej ruszyły prace nad specjalnym dodatkiem, jaki dostawałyby małżeństwa z kilkudziesięcioletnim stażem.

Aktualizacja: 28.06.2023 06:22 Publikacja: 28.06.2023 03:00

Petycja Eugeniusza Szymali trafiła do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, gd

Petycja Eugeniusza Szymali trafiła do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, gdzie senatorowie pochylili się nad nią z pełnym entuzjazmem. Na zdjęciu senatorowie Aleksander Pociej z PO i Michał Seweryński z PiS

Foto: PAP/Tomasz Gzell

5 tys. zł – tyle wynosiłoby jednorazowe świadczenie dla małżeństw, które są ze sobą od 50 lat. W przypadku stażu 55-letniego para otrzymałaby 5,5 tys. zł, 60-letniego: 6 tys. zł itd. Tak zakłada projekt powstający Senacie.

W związku z nadchodzącymi wyborami politycy składają wiele obietnic, z czego najważniejsze jest podniesienie 500+ do 800 zł. Okazuje się, że na własną rękę prace nad nowym świadczeniem socjalnym rozpoczęli też senatorowie, w tym politycy PiS.

Świadczenie za staż małżeński. Entuzjazm senatorów

Zaczęło się od petycji, która skierował do Senatu emerytowany radca prawny Eugeniusz Szymala. „Małżonkowie o długim stażu powinni otrzymywać świadczenie rodzinne na podobieństwo tzw. emerytury honorowej, otrzymywanej przez 100-latków (aczkolwiek ta otrzymywana jest co miesiąc), przy czym świadczenie to powinno być przyznawane okresowo i jednorazowo, po wspólnym przeżyciu określonej liczby lat” – napisał.

Czytaj więcej

NIK ujawnia zaskakująco wysokie pensje parlamentarzystów. Dotarliśmy do wystąpienia pokontrolnego ws. tego ile zarabia poseł

W petycji podał kwoty świadczeń w zależności od stażu małżeńskiego, a nawet zaproponował konkretne zmiany w ustawie o świadczeniach rodzinnych. Jego zdaniem pieniądze powinny być wypłacane po przedstawieniu zaświadczenia z Urzędu Stanu Cywilnego, potwierdzającego staż małżeński.

Petycja trafiła do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, gdzie senatorowie pochylili się nad nią z pełnym entuzjazmem. Robert Mamątow z PiS zauważył, że małżeństwom z 50-letnim stażem przyznawany jest medal za długoletnie pożycie małżeńskie, ale jego zdaniem to za mało. – Medal pewnie gdzieś tam stoi i zbiera kurz, ale to nie o to chodzi. Myślę, że w dzisiejszych czasach, kiedy instytucja małżeństwa jest tak łatwo rozbijana, tak łatwo zrywana, osoby, które przeżyły ze sobą 50 lat, zasługują na jakąś formę nagrody – powiedział polityk.

Świadczenie dla małżeństw z długim stażem. Co na to rząd?

– Popieram stanowisko pana senatora Mamątowa – dodał były minister nauki i były wicemarszałek Senatu Michał Seweryński w PiS, a następnie komisja ponad politycznymi podziałami przegłosowała przygotowanie projektu ustawy przed Biuro Legislacyjne. Za było pięciu senatorów, nikt nie był przeciw, a jeden się wstrzymał.

Czytaj więcej

Polityczna gra o chińskie wpływy. Senat naprawi błąd Sejmu i ochroni port kontenerowy w Gdyni

Co na to rząd? Obecna podczas posiedzenia przedstawicielka resortu rodziny nie wypowiedziała się ani za, ani przeciw petycji. Senator Mamątow mówi nam, że propozycja nie była jeszcze konsultowana z rządem. – Zdecydowaliśmy o przygotowaniu propozycji legislacyjnej i dopiero wtedy włączy się minister finansów – mówi.

Jego zdaniem wprowadzenie dodatku „jest realne”, bo nie będą wiązać się z nim wielkie koszty. Jakie? Szacunków dokonała „Rzeczpospolita”. Z danych Ministerstwa Rodziny wynika, że w Polsce małżeństw z 50-letnim stażem jest 97,3 tys. Przyznanie im po 5 tys. zł kosztowałoby 487 mln zł. Gdyby dołożyć do tego pary z 55-, 60- i 65-letnim stażem, koszty wzrosłyby do 926 mln zł. Małżeństw z jeszcze dłuższym stażem jest już bardzo niewiele.

To nie pierwszy raz, gdy parlament zajmuje się podobną petycją. W ubiegłym roku Komisja ds. Petycji w Sejmie rozpatrywała propozycję, przewidującą wprowadzenie dla małżeństw z długoletnim stażem comiesięcznego świadczenia, przypominającego 500+. Inicjatywę jako „piękną” określiła Elżbieta Rafalska z PiS, była minister rodziny, odpowiedzialna za wprowadzenie programu 500+. Nie sprzeciwiło jej się obecne kierownictwo ministerstwa, ale ostatecznie bieg petycji zakończył się na wysłaniu dezyderatu do tego resortu.

Tym razem prace są bardziej zaawansowane, a senatorowie obiecują, że sprawy nie odpuszczą. – Istnieje ryzyko, że nie wystarczy czasu przed wyborami, ale jeśli będzie mi dane pełnić mandat senatora w przyszłej kadencji, wrócę do tego tematu – mówi Mamątow.

– Mam nadzieję, że Sejm zdąży przed wyborami zająć się propozycją zgłoszoną przez Senat ponad podziałami – dodaje senator KO Aleksander Pociej.

Polityka
Jarosław Kaczyński zwraca się o wsparcie finansowe PiS do "obywateli, którzy nie chcą być poddanymi"
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradza kulisy swojego odwołania. Od ministra miał usłyszeć pogróżki
Polityka
Adrian Zandberg: Jeśli wygra Trump, Europa szybciej musi stanąć na własnych nogach
Polityka
Przemysław Czarnek: W PiS ciągle trwają poszukiwania kandydata. Spełniam dwa warunki, z trzecim mam jakiś problem
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Warszawa patrzy na Waszyngton. Co zmienią wybory w USA?