Ambasador Rosji wezwany do MSZ. Reakcja na nawoływanie do zabójstwa polskiego ambasadora

W piątek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wezwano ambasadora Rosji Siergieja Andrejewa. Powodem są wypowiedzi byłego rosyjskiego rzecznika praw dziecka Pawła Astachowa.

Publikacja: 05.05.2023 16:00

Siergiej Andriejew od sierpnia 2014 r. jest ambasadorem Federacji Rosyjskiej w Polsce. Wcześniej był

Siergiej Andriejew od sierpnia 2014 r. jest ambasadorem Federacji Rosyjskiej w Polsce. Wcześniej był m.in. ambasadorem w Angoli i Norwegii oraz członkiem Kolegium MSZ Rosji.

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Paweł Astachow w propagandowym programie Władimira Sołowiowa zarzucił Polsce złamanie konwencji genewskiej.

- Muszę odnieść się do sytuacji w Polsce. To, co się dzieje, to poważne naruszenie Konwencji Genewskiej o stosunkach konsularnych, do przestrzegania której od 1961 r. zobowiązały się wszystkie państwa świata, które utrzymują relacje dyplomatyczne. I spójrzcie tylko, co oni robią. Wyrzucili ich z mieszkań, wyrzucili ich z ośrodka wypoczynkowego, zamrozili im konta i zabrali wszystkie pieniądze naszej misji dyplomatycznej, teraz szkołę odebrali. Jak my odpowiadamy? Nota, oburzenie, wezwanie ambasadora - powiedział były rzecznik praw dziecka w Rosji.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
„Polityczne Michałki": Geopolityka dominuje nad kampanią, Trump obciążeniem dla PiS, Mentzen Kukizem 2025?
Polityka
Poseł pod wpływem alkoholu w Sejmie. Oświadczenie Ryszarda Wilka
Polityka
Posłowie dostali 500 plus na mieszkania. Mimo że ceny najmu nie rosną
Polityka
Siarka zostanie ukarany za "kulę w łeb"? Poseł PiS: To byłby przejaw represji
Polityka
Duda: Rozmawiałem szczerze z Zełenskim. Pokoju nie da się osiągnąć bez USA