Ostatnio część polityków Solidarnej Polski zaczęła sobie robić zdjęcia... jak jedzą mięso. Jest to dla pana zaskoczeniem?
Absolutnie mnie to nie zaskoczyło, to środowisko jest od dawna znane z tego, że ze wszystkiego próbuje przerobić na kiełbasę wyborczą. PiS pokazuje, że są kulinarnymi faryzeuszami i fałszywymi obrońcami polskiego mięsa. Oceniam ich zachowanie jako średnio głupie. Widziałem, że uważni internauci zaczęli już podliczać tych „panów smakoszy”. Ludzie bardzo łatwo zorientowali się, w jakich knajpach zasiedli ci panowie i jakie dania zamówili. Naród może teraz zobaczyć, w jakich restauracjach się rozbijają, a nie były one tanie. W czasach szalejącej inflacji i wszechobecnej drożyzny ludzie liczą każdy grosz i nie stołują się w drogich lokalach. Za jeden kawałek mięsa mogli zapłacić tam około 100 zł, a do tego jeszcze dochodzą dodatki. Osiem lat rządów wystarczyło, żeby „odkleili się” od rzeczywistości i problemów obywateli.
Czytaj więcej
Chcę to mocno podkreślić: my jesteśmy za wolnością, nie chcemy sztucznych ograniczeń w imię jakic...
PiS podchwycił ostatnio wyniki raportu C40 Cities, który przedstawia to, jak ma wyglądać świat po transformacji klimatycznej.
To przykład tego, jak można sobie samemu strzelić w stopę. Skoro wywołali temat, to PiS może wytłumaczyć się, co tak naprawdę zrobiło dla polskich producentów mięsa. Za rządów PiS prawie 200 tysięcy gospodarstw i hodowli zostało zlikwidowanych. Ogniska ASF-u dotykającego hodowle rozlały się na całą Polskę. To jest prawdziwy obraz tego, jak PiS dba o polskie mięso. A co do raportu C40 – jest tam wyraźnie napisane, że to ludzie będą decydować o tym, co będą chcieli jeść – nikt nikogo tam do niczego nie zmusza. Zbliżamy się do wyborów, więc takich tematów będzie więcej. Teraz możemy pokazać, jak nieuczciwie i kłamliwie PiS podchodzi do tego tematu. Rządzący stroją się w piórka obrońców mięsa, a z drugiej strony mają pomysł, żeby rejestrować każdą kurę w Polsce. Politycy PiS teraz kur się czepiają, a nie zapanowali nad afrykańskim pomorem świń, to świadczy o ich nieudolności i obłudzie.