Komisja weryfikacyjna, którą chce stworzyć PiS, godzi w podstawy demokracji

Przeszukanie pomieszczeń, zabranie certyfikatu ABW, pozwolenia na broń – niebezpieczne uprawnienia komisji weryfikacyjnej ds. rosyjskich wpływów.

Publikacja: 13.12.2022 22:32

Komisja weryfikacyjna to odpowiedź Jarosława Kaczyńskiego na apele Donalda Tuska o komisję śledczą.

Komisja weryfikacyjna to odpowiedź Jarosława Kaczyńskiego na apele Donalda Tuska o komisję śledczą.

Foto: JERZY DUDEK

Dziewięciu członków komisji weryfikacyjnej do spraw badania rosyjskich wpływów w Polsce w latach 2007–2022, których wybierze Sejm, a więc politycy – ma dostać superuprawnienia, jakie dziś posiadają szefowie ABW i policji, prokuratury oraz sądu. Projekt ustawy złożyli na początku grudnia w Sejmie posłowie PiS. To odpowiedź na apel Donalda Tuska o powołanie komisji śledczej, która miałaby sprawdzić wpływ rosyjskich służb na energetyczną politykę PiS.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Polityka
Trzaskowski chce debaty z Nawrockim, podał termin, godzinę i zasady. „Wystarczy panu odwagi?”
Polityka
Roman Giertych: Wyeliminuję Jarosława Kaczyńskiego z życia publicznego
Polityka
Konfederacja straciła reprezentanta w Komisji Etyki. „Krzywdząca nadgorliwość”
Polityka
Żołnierze USA opuszczają Jasionkę. Prezydent, premier i szef MON: Nie opuszczają Polski
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Są wyniki kontroli NIK w RARS. Ujawniono nieprawidłowości na dziesiątki milionów złotych