Aktualizacja: 10.05.2025 13:25 Publikacja: 24.10.2022 03:00
Boris Johnson stracił stanowisko premiera 5 września, po trzech latach urzędowania. Teraz ma szansę wrócić
Foto: AFP
Wielka Brytania była w niedzielę wpatrzona w ekrany komórek i telewizorów. Tu spływały dane o poparciu dla kandydatów, którzy mają zastąpić Liz Truss, szefową rządu o najkrótszej kadencji w długiej historii brytyjskiej demokracji, która została zmuszona w czwartek do upokarzającej dymisji.
W starciu będą mogli uczestniczyć tylko ci, których poprze przynajmniej 100 spośród 357 konserwatywnych deputowanych zasiadających w Izbie Gmin. Jeśli do 14.00 w poniedziałek czasu londyńskiego taki warunek spełni więcej niż jedna osoba, deputowani (jeśli zajdzie taka potrzeba) wskażą dwóch polityków, spośród których ostatecznego zwycięzcę do piątku w zdalnym głosowaniu wybierze 80 tys. szeregowych członków Partii Konserwatywnej.
Kreml starał się, by przemarsz wojsk po Placu Czerwonym był równie imponujący jak przed wojną. Wyszło tak sobie
Od II Wojny Światowej sytuacja zmieniła się w sposób fundamentalny, jest ona zupełnie inna w porównaniu do tej z...
Władimir Putin łapie wiatr w żagle. Wizyta Xi Jinpinga w Moskwie pokazuje, jak mocno koniec wojny w Ukrainie zal...
Nieprzypadkowo pierwsza decyzja rządu Friedricha Merza dotyczyła ograniczenia nielegalnej imigracji. Tego domaga...
Za kilka lat my w regionie znajdziemy się w bardzo napiętej sytuacji. Polska i Litwa rozumieją poziom zagrożenia...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas