Biden o decyzji Sądu Najwyższego USA ws. aborcji: Tragiczny błąd, ale walka trwa

- Zdrowie i życie kobiet w tym kraju jest teraz zagrożone - powiedział prezydent USA Joe Biden po decyzji amerykańskiego Sądu Najwyższego w sprawie Roe vs. Wade dodając, że mające wpływ na prawo dotyczące aborcji w Stanach Zjednoczonych orzeczenie to "realizacja skrajnej ideologii" i "smutny dzień dla państwa".

Publikacja: 24.06.2022 19:25

Prezydent USA Joe Biden krytycznie odniósł się do decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych

Prezydent USA Joe Biden krytycznie odniósł się do decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych

Foto: Mandel NGAN / AFP

zew

Orzeczenie w sprawie Roe vs. Wade z 1973 r. zalegalizowało aborcję w USA, ponieważ ustanowiło federalne prawo do przerywania ciąży do momentu, gdy płód jest w stanie przeżyć poza łonem matki - wówczas do 28 tygodnia, a dziś do 23–24 tygodnia ciąży. W piątek Sąd Najwyższy USA uchylił orzeczenie. Decyzja oznacza, że w kwestiach dotyczących aborcji decydować będą poszczególne stany.

Do orzeczenia Sądu Najwyższego odniósł się prezydent USA Joe Biden. - To bardzo smutny dzień. Dziś Sąd Najwyższy odebrał Amerykanom konstytucyjne prawo - ocenił. - Nie ograniczył, po prostu odebrał. To nigdy nie miało miejsca w sprawie prawa, które jest tak ważne dla tak wielu Amerykanów, ale oni (sędziowie - red.) to zrobili. To smutny dzień dla Sądu Najwyższego i dla państwa - dodał Biden.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Bloomberg: Macron konsultuje wcześniejsze wybory. Pałac Elizejski zaprzecza
Polityka
Sekretarz bezpieczeństwa USA okradziona w Waszyngtonie. Straciła torebkę z dokumentami
Polityka
Nowe problemy Pete'a Hegsetha. Donald Trump broni swojego sekretarza obrony
Polityka
Sondaż: Coraz mniej Amerykanów zadowolonych z Donalda Trumpa
Polityka
Nowa afera wokół Pete'a Hegsetha. Znów miał ujawnić tajne wojskowe informacje na czacie Signal