Wielki pojedynek o władzę w Brazylii. „Nie da się wykluczyć, że dojdzie do czegoś na kształt legalnego zamachu stanu”

Tylko Bóg może mnie pozbawić urzędu – ostrzega Jair Bolsonaro. Czy to oznacza, że wojsko wyjdzie na ulice, jeśli wybory w październiku wygra Luiz Lula da Silva?

Publikacja: 16.06.2022 21:00

Jair Bolsonaro i Luiz Lula da Silva

Jair Bolsonaro i Luiz Lula da Silva

Foto: AFP/EVARISTO SA, AP/ANDRE PENNER

Pułkownik z Pałacu Alvorada, siedziby głowy państwa, zapewnia znajomego, wpływowego brazylijskiego dziennikarza: „armia pozostanie lojalna, wierna konstytucji. No chyba że zaczną się zamieszki i trzeba będzie przywrócić porządek. Wtedy sprawy mogą potoczyć się inaczej”.

Od czterech lat siły zbrojne Brazylii, największego kraju Ameryki Łacińskiej, prosperują jak nigdy od końca wojskowej dyktatury w 1985 r. Dość powiedzieć, że kluczowe stanowiska w państwie obsadziło 6,5 tys. mundurowych, co daje ogromny wpływ na życie polityczne kraju i wiele strategicznych gałęzi gospodarki. Wszystko dzięki niespodziewanemu zwycięstwu w 2018 r. mało znanego kapitana w stanie spoczynku o skrajnie prawicowych poglądach Jaira Bolsonaro.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Donald Trump nie rezygnuje z Grenlandii. „Myślę, że do tego dojdzie"
Polityka
Donald Trump skomentował słowa Putina. Oczekuje więcej od prezydenta Rosji
Polityka
Władimir Putin zabrał głos w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie. Wymienił wątpliwości
Polityka
Donald Trump już nie chce wysiedlać Palestyńczyków. Hamas się cieszy
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Polityka
Ameryka chyba nie odda Ukrainy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń