Reklama

Szpica NATO. Gdzie będą rozlokowani żołnierze? Szef BBN: Są stawiani w stan gotowości

- Chodzi o siły szybkiego reagowania, które mogą być przerzucane w dowolny punkt NATO, żeby zabezpieczać nasze granice - powiedział szef BBN Paweł Soloch, pytany o szczegóły dotyczące tzw. szpicy NATO.

Publikacja: 26.02.2022 16:06

Szef BBN Paweł Soloch

Szef BBN Paweł Soloch

Foto: PAP/Mateusz Marek

zew

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyła się kolejna narada prezydenta Andrzeja Dudy z udziałem przedstawicieli rządu, wojska oraz służb. Po spotkaniu szef BBN Paweł Soloch przekazał, że omówiono kwestie związane z koordynacją działań władz państwowych oraz sytuacja Ukrainy po ataku wojsk Rosji na to państwo.

Sekretarz stanu odpowiadał na pytania dziennikarzy. Czy Polska będzie przekazywała uzbrojenie Ukrainie? - Polska będzie udzielała wszelkiej pomocy Ukrainie. Zakres tej pomocy w każdym wymiarze jest uzgadniany z sojusznikami. Tyle mogę powiedzieć - odparł.

Czy wiadomo, gdzie po piątkowym szczycie NATO będą rozlokowane dodatkowe siły Sojuszu? - Szczegóły będą omawiane. Dyspozycja będzie szła od dowódcy naczelnego NATO w kontakcie z komponentami narodowymi, czyli w relacjach z naszym dowództwem, z Ministerstwem Obrony Narodowej - odparł Paweł Soloch.

Czytaj więcej

NATO: Szpica przybędzie na Wschód
Reklama
Reklama

Gdzie będzie znajdowała się tzw. szpica NATO? - Szpica NATO to kontyngent, siły liczące 5 tys. żołnierzy. One są do dyspozycji głównodowodzącego NATO i tutaj decyzje będą podejmowane stosownie... jest takie zastrzeżenie dowództwa NATO, żeby używać ich w tym miejscu, gdzie będą potrzebne. Chodzi o siły szybkiego reagowania, które mogą być przerzucane w dowolny punkt NATO, żeby zabezpieczać nasze granice - stwierdził szef BBN.

- Nie ma decyzji, gdzie mają być lokowane. Są stawiane w stan gotowości. Oddziały, które wchodzą w skład szpicy muszą być gotowe, żeby przemieścić się w dowolny punkt w ciągu trzech dni - zaznaczył.

Czytaj więcej

Rozmowy o zawieszeniu broni? Ukraina i Rosja ustalają czas i miejsce

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był też pytany o kolejne sankcje na Rosję, w tym o odcięcie jej od systemu SWIFT. - Ostatecznych informacji nie mamy. Zarówno prezydent, jak i rząd, Polska wspierana przez inne kraje stoi na stanowisku, że SWIFT dla Rosji powinien być zamknięty. Takie mamy sygnały, zobaczymy, jakie będą rezultaty wizyty premiera w Berlinie - oświadczył sekretarz stanu.

W piątek niemiecki minister finansów Christian Lindner powiedział, że Niemcy są otwarte na to, by odciąć Rosję od SWIFT, "ale najpierw muszą dokonać kalkulacji tego kroku dla swojej gospodarki". - Jesteśmy otwarci, ale trzeba wiedzieć, co się robi - zaznaczył. W czwartek do zakazania Rosji korzystania z systemu SWIFT wezwał Zachód szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Unia i Wielka Brytania nakładają sankcje na Putina i Ławrowa

Stowarzyszenie na rzecz Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej (Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication) zostało założone w 1973 roku i jest obecnie wykorzystywane przez ponad 11 000 instytucji finansowych do przesyłania bezpiecznych wiadomości i zleceń płatniczych.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama