W rozmowie z Wirtualną Polską Cieślak tłumaczył m.in., dlaczego nie uznaje wyrzucenia go z Porozumienia.
Jego zdaniem decyzja została podjęta bezprawnie, bo poza statutem partii, dlatego nadal zamierza pełnić wszystkie swoje funkcje, zarówno w rządzie, jak i w partii.
- Jestem członkiem Porozumienia Jarosława Gowina. Przez Prezydium Zarządu Krajowego Porozumienia zostałem kilka miesięcy temu wskazany jako konstytucyjny minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - przekonuje.
Polityk mówi, że nie rozumie, dlaczego Jarosław Gowin "w furii" usiłuje pozbawić Porozumienie "połowy aktywu politycznego".
- Mówimy tu o nieudolnej próbie wykluczenia z partii ministra konstytucyjnego, kilku wiceministrów, posłów, samorządowców, wiceprezesów. Ponad 15 osób z kierownictwa partii! Zadaję sobie pytanie: jaki jest powód takiego zachowania ze strony Jarosława Gowina - pyta Cieślak, który uważa, że Gowin łamie przepisy statutowe własnej partii.