Reklama

Władimir Putin: Rosja nie ma gdzie się wycofać w sprawie Ukrainy

Prezydent Władimir Putin powiedział we wtorek, że Rosja nie ma możliwości wycofania się w impasie ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie Ukrainy i będzie zmuszona do twardej odpowiedzi, jeśli Zachód nie porzuci swojej "agresywnej linii".

Publikacja: 22.12.2021 16:32

Prezydent Rosji Władimir Putin

Prezydent Rosji Władimir Putin

Foto: AFP

Prezydent Putin wypowiedział się na temat Ukrainy podczas spotkania z urzędnikami wojskowymi. Rosja naciska na pilną odpowiedź USA i NATO na propozycje, które złożyła w zeszłym tygodniu, dotyczące wiążącego zestawu gwarancji bezpieczeństwa ze strony Zachodu.

- To, co USA robi na Ukrainie, jest na naszym progu... Powinni zrozumieć, że nie mamy się gdzie dalej wycofać. Czy oni myślą, że będziemy się tylko bezczynnie przyglądać? -  powiedział Putin.

- Jeśli agresywna postawa naszych zachodnich kolegów będzie kontynuowana, podejmiemy odpowiednie wojskowo-techniczne środki odpowiedzi i ostro zareagujemy na nieprzyjazne kroki - zapowiedział.

Czytaj więcej

NATO gra na czas z Putinem

Putin nie sprecyzował, jakie Rosja może podjąć działania, ale jego sformułowania odzwierciedlały wcześniejsze wypowiedzi wiceministra spraw zagranicznych Siergieja Riabkowa, który ostrzegł, że Rosja może ponownie rozmieścić w Europie pociski nuklearne pośredniego zasięgu w odpowiedzi na to, co uważa za plany NATO.

Reklama
Reklama

Rosja odrzuca ukraińskie i amerykańskie oskarżenia, że może przygotowywać inwazję na Ukrainę. Moskwa uważa, że potrzebuje zobowiązań ze strony Zachodu - w tym obietnicy, że nie będzie prowadzić działań wojskowych NATO w Europie Wschodniej - ponieważ jego bezpieczeństwo jest zagrożone przez rosnące związki Ukrainy z zachodnim sojuszem i możliwość rozmieszczenia rakiet NATO na terytorium Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział w piątek, że jest gotów spotkać się z Rosją na "bezpośrednie rozmowy", jednak Moskwa wielokrotnie powtarzała, że nie widzi sensu takiego spotkania bez jasnego określenia porządku obrad.

Putin podkreślił w rozmowie telefonicznej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, że ponowne zwołanie czteroosobowej grupy normandzkiej, w której zasiadają przywódcy Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec, będzie wymagało podjęcia przez Kijów konkretnych kroków w celu wdrożenia istniejących porozumień pokojowych. Ukraina twierdzi, że to Rosja i jej oddziały odmawiają zaangażowania.

Polityka
Dwóch żołnierzy USA nie żyje po ataku w Syrii. Trump zapowiada „bardzo poważny odwet”
Polityka
Aleś Bialacki po uwolnieniu: Uczucie wolności jest nie do końca zrozumiałe
Polityka
Czy Niemcy obronią Europę przed Rosją? Operacje Kremla w UE
Polityka
Białoruś zwalnia 123 więźniów politycznych. MSZ: na liście nie ma Andrzeja Poczobuta
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Andrej Babiš: KE musi znaleźć inne sposoby finansowania Ukrainy, Czechy nie udzielą gwarancji
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama