Janusz Kowalski: Wszystkich sędziów, którzy politykują, wyrzucić z pracy

- Wszystkich sędziów, którzy politykują, którzy bronią swoich korporacyjnych interesów, którzy są nielojalni wobec Rzeczpospolitej Polska, absolutnie należy wyrzucić z pracy. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości - powiedział poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.

Publikacja: 07.09.2021 20:06

Janusz Kowalski, Solidarna Polska

Janusz Kowalski, Solidarna Polska

Foto: PAP/ Tytus Żmijewski

qm

We wtorek Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie na Polskę kar finansowych za niewykonanie wyroku TSUE z 14 lipca, który zobowiązywał Polskę do zawieszenia działania Izby Dyscyplinarnej SN.

Czytaj więcej

KE zwraca się do TSUE o nałożenie kar na Polskę

Jourova poinformowała też o wszczęciu wobec Polski procedury o naruszenie prawa europejskiego poprzez nieprzestrzeganie orzeczenia TSUE, które nakazało zawieszenie działania Izby Dyscyplinarnej.

Zdaniem Janusza Kowalskiego z Solidarnej Polski za „chaos w wymiarze sprawiedliwości” odpowiada „garstka rozpolitykowanych sędziów”. - Dla takich ludzi (...) nie ma miejsca moim zdaniem w wymiarze sprawiedliwości. To oni odpowiadają za to, że w części sądów mamy do czynienia z tzw. strajkiem włoskim i teraz ten ostatni czteroletni okres pokazał, że ten chaos się jednak pogłębia, właśnie ze względu na jałowy dialog - przekonywał w Polskim Radiu 24.

Zdaniem posła Solidarnej Polski „trzeba po prostu przejść do wariantu absolutnie fundamentalnego”. - Polacy głosowali na Zjednoczoną Prawicę, bo chcieli reformy sądownictwa. Reforma została w 2017 roku zatrzymana. Przez cztery lata o niej tylko rozmawiamy. Trzeba do niej wrócić, przyjąć dziewięć projektów ustaw, które leżą w szufladzie pana ministra Zbigniewa Ziobry i radykalnie zmienić wymiar sprawiedliwości w tym obszarze. Powtarzam: wszystkich sędziów, którzy politykują, którzy bronią swoich korporacyjnych interesów, którzy są nielojalni wobec Rzeczpospolitej Polska, absolutnie należy wyrzucić z pracy. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości - stwierdził.

- Nie będą sędziowie wchodzić w obszar władzy ustawodawczej i wykonawczej. To jest anarchia. Trzeba temu fatalnemu standardowi powiedzieć zdecydowane „nie”. Koniec z tym - apelował Kowalski.

Czytaj więcej

Ziobro o ruchu KE: mamy do czynienia z agresją wobec Polski

Prowadzący rozmowę dziennikarz PR24 zwrócił uwagę, że „nie ma kraju, być może oprócz autorytarnych, w którym sędziowie są wyrzucani z pracy”. Polityk Solidarnej Polski powtarzał w odpowiedzi, że „sędzia nie może politykować”. - Czy pana zdaniem sędzia powinien się spotykać w ramach tych wszystkich stowarzyszeń sędziowskich z politykami, jakimiś panami Kramkami, z komisarzami, z panią Jurovą? Czy od tego są sędziowie, czy od tego, żeby po prostu orzekać? Czy to są sędziowie? Nie to są politycy - mówił.

- Co ma pani Jurova do naszego wymiaru sprawiedliwości. Nie ma żadnej kompetencji, żeby się w tych sprawach wypowiadać - kontynuował Kowalski.

- Sędziowie powinni orzekać, a nie politykować. Trzeba z tym po prostu skończyć. Ja jestem w ogóle zwolennikiem tego, aby być może wprowadzić jakieś zasady prawne i zakaz wypowiadania się publicznego przez sędziów, ponieważ sędziowie nadużywają tego i po prostu wypowiadają się politycznie. Przecież w „Gazecie Wyborczej”, TVN-ie w zasadzie prawie codziennie jest jakaś wypowiedź sędziego, który atakuje polski rząd lub polski parlament. To jest właśnie polityka. Sędziowie są od tego, żeby orzekać. I dlatego ten czas polityki w sądownictwie trzeba zdecydowanie skończyć; ten czas anarchii trzeba zdecydowanie skończyć. W momencie, kiedy dzisiaj sędziowie - ci rozpolitykowani sędziowie - odmawiają na przykład udziału w rozprawach, w których biorą udział ich zdaniem sędziowie źle powołani - do czego nie mają jakichkolwiek kompetencji i możliwości żeby to podważać - jeżeli podważają pomimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego Izbę Dyscyplinarną, to znaczy że weszli na ścieżkę anarchii. Dla takich sędziów nie ma miejsca w wymiarze sprawiedliwości. Trzeba to jasno powiedzieć - podsumował Janusz Kowalski.

We wtorek Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie na Polskę kar finansowych za niewykonanie wyroku TSUE z 14 lipca, który zobowiązywał Polskę do zawieszenia działania Izby Dyscyplinarnej SN.

Jourova poinformowała też o wszczęciu wobec Polski procedury o naruszenie prawa europejskiego poprzez nieprzestrzeganie orzeczenia TSUE, które nakazało zawieszenie działania Izby Dyscyplinarnej.

Pozostało 90% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Hołownia: Koalicja przetrwa, innej nie będzie. Oceniam nas na "czwórkę z minusem"
Polityka
Zawieszenie praw azylowych? Prof. Ewa Łętowska: Donald Tusk tego zrobić nie może
Polityka
Sondaż: Jak żyje się Polakom rok po wyborach? Jest ścisły podział partyjny
Polityka
Sondaż: Czego Polacy oczekują od rządu? Jeden postulat łączy wyborców koalicji i opozycji