Jak poinformował rzecznik MAC Artur Koziołek, powodem jest "różnica w koncepcji związanej z projektem pl.ID". Chodzi o nowy dowód elektroniczny, który miał być wprowadzony rok temu, a do dziś nie rozpisano przetargu na blankiety. Według nieoficjalnych informacji rząd z powodu kosztów (blisko 400 mln zł) chce się wycofać z projektu.
Resort zapewnia, że nie podjęto decyzji o rezygnacji. Elektroniczne dowody wyposażone w mikroprocesor mają ułatwić załatwianie spraw w urzędach przez Internet. Rząd wydał już na to kilkadziesiąt milionów złotych. Do dymisji podali się też dyrektor Centrum Projektów Informatycznych Zbigniew Olejniczak i jego zastępca Mariusz Grajek.