Tomasz Orłowski to jeden z najlepszych polskich specjalistów od protokołu dyplomatycznego. Był dyrektorem protokołu w MSZ, sprawował w tej dziedzinie nadzór podczas uroczystości pogrzebowych prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu, a potem w czasie ceremonii inauguracji prezydentury Bronisława Komorowskiego. Jest też doświadczonym dyplomatą. Był ambasadorem we Francji, a od 2015 roku pełni tę funkcję we Włoszech.
Z ustaleń „Rzeczpospolitej" wynika, że wkrótce wróci do Polski. Stracił posadę decyzją ministra wraz z innymi szefami placówek: Jerzym Markiem Nowakowskim w Armenii i ambasadorem przy Biurze Narodów Zjednoczonych w Genewie Piotrem Stachańczykiem.