Państwo, jak może, zachęca Polaków do szczepień przeciwko Covid-19. Według oficjalnych danych liczba wykonanych szczepień to ponad 24 mln, w tym w pełni zaszczepionych jest już prawie 10 mln osób. Jednocześnie trwają prace nad zasadami i uproszczoną ścieżką dochodzenia odszkodowań za niepożądane odczyny poszczepienne (NOP), nazwanych w projekcie świadczeniem kompensacyjnym.
Eksperci są zgodni, że ustawodawca musi zadbać także o jasne zasady zwolnienia z PIT pieniędzy wypłacanych osobom, u których wystąpiły negatywne skutki szczepionek przeciwko Covid-19.
Czytaj też: NOP - szczepienia na COVID-19: rząd zwleka z ustawą o kompensatach za powikłania
Nowe czy stare
– Co do zasady odszkodowania mogą podlegać PIT. Wielu podatników, którzy je otrzymują, nie zapłaci jednak podatku, bo ustawodawca przewidział zwolnienia. Zasady ich stosowania nie zawsze są jednak precyzyjne, co wywołuje wiele sporów z fiskusem. Tymczasem państwo, które zachęca Polaków do szczepienia się na Covid-19, nie powinno zarabiać na osobach dotkniętych NOP. Dlatego powinno od razu zadbać o jasne zasady zwolnienia z PIT – uważa Krzysztof J. Musiał, doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy.
Pojawia się jednak pytanie, jak to zrobić. A zwłaszcza, czy wystarczające są zwolnienia już obowiązujące w ustawie o PIT, czy powinno pojawić się zupełnie nowe.