Nie ma co do tego wątpliwości, jeśli wynajmowana nieruchomość jest częścią ich wspólnego majątku. Co do zasady opłaty czynszowe są ich wspólnym przychodem (wykazują je po połowie). Jeżeli chcą, aby przychody wykazywało tylko jedno z nich, muszą w tej sprawie złożyć oświadczenie w urzędzie skarbowym (do 20 stycznia danego roku).
A co zrobić, jeśli wynajmowane mieszkanie jest własnością tylko jednego małżonka, bo zostało odziedziczone, otrzymane w darowiźnie lub kupione przed zawarciem małżeństwa?
Z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wynika, że do majątku wspólnego wchodzą również dochody z majątku osobistego każdego z małżonków. Sugeruje to, że czynsz otrzymywany z tytułu wynajęcia mieszkania stanowiącego własność jednego z nich zaliczany jest do wspólnego majątku małżeństwa.
W artykule „Najem razem czy osobno" („Rz" z 7 – 8 stycznia 2012 r.) wskazano jednak, że fiskus nakazuje rozliczanie przychodów indywidualnie. Musi więc wykazać je tylko ten małżonek, który jest właścicielem mieszkania. Tak wynika np. z interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy (nr ITPB1/415-149/10/HD) i w Poznaniu (nr ILPB1/415-755/08-2/AG). Urzędy twierdzą, że zasada proporcjonalnego ustalania przychodu nie ma zastosowania wtedy, kiedy przedmiot najmu należy do majątku odrębnego jednego z małżonków. Nie mamy bowiem wówczas do czynienia ze współwłasnością.
O ile wydaje się to słuszne na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 8 ust. 3 wymienia przychody ze wspólnej własności), o tyle budzi wątpliwości w wypadku osób rozliczających się ryczałtem. Art. 12 ust. 6 ustawy o ryczałcie mówi bowiem tylko o istnieniu wspólności majątkowej, a nie o tym, że lokal ma być częścią majątku wspólnego.