Od spadku z Niemiec podwójny podatek

Polak, który dostanie spadek z RFN, straci dwa razy, bo od tego samego majątku podatek zapłaci i w kraju, i za granicą

Aktualizacja: 21.05.2012 10:45 Publikacja: 21.05.2012 09:40

Od spadku z Niemiec podwójny podatek

Foto: www.sxc.hu

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatniczki, która dwa razy musiała zapłacić podatek od spadku z Niemiec (sygnatura akt II FSK 2287/10).

Sąd nie miał jednak innego wyjścia: Polska i Niemcy nie podpisały umowy zapobiegającej podwójnemu opodatkowaniu w zakresie spadków.

Kłopoty podatniczki zaczęły się w listopadzie 2008 r. Wtedy to poinformowała swój urząd skarbowy o otrzymaniu spadku z Niemiec. W skład schedy po zmarłej kuzynce wchodziło mieszkanie położone w Niemczech i pieniądze ulokowane w tamtejszym banku. Ponieważ spadkobierczyni uiściła podatek niemieckiemu fiskusowi, zapytała tylko, czy musi ten fakt zgłosić także w polskim urzędzie.

Euro w testamencie

Już w grudniu ojczysty fiskus wezwał ją do złożenia zeznania podatkowego o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych (SD-3). Kobieta złożyła druk i ujawniła w nim odziedziczone 93 tys. euro. Ponownie wskazała też na podatek zapłacony w Niemczech oraz koszty związane ze śmiercią spadkodawcy – łącznie prawie 30 tys. euro.

Ku jej zaskoczeniu na tym się nie skończyło. Ostatecznie polski fiskus zażądał od niej ponad 50 tys. zł podatku od spadków. Co więcej, od wartości masy spadkowej jako długi i ciężary odliczono tylko kwoty uiszczone z tytułu kosztów związanych ze śmiercią spadkodawcy (równowartość ok. 10 tys. euro). Pozostałe 20 tys. euro podatku zapłaconego już w niemieckim urzędzie przepadło. Zdaniem organów podatkowych podatek zapłacony poza granicami Polski nie należy do długów i ciężarów spadku.

W uzasadnieniu decyzji podkreślono, że w chwili otwarcia spadku kobieta była obywatelką polską i miała miejsce stałego pobytu w Polsce. W związku z tym nabyty przez nią majątek podlega podatkowi od spadków i darowizn.

Jednocześnie wskazano, że umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania obowiązująca między Polską a Niemcami dotyczy jedynie podatków od dochodu oraz od majątku. Podatek od spadków i darowizn to odrębna danina obowiązująca w RP, która nie jest podatkiem od majątku. To oznacza, że umowa nie chroni spadkobierców przed podwójnym opodatkowaniem spadku. A dla uniknięcia podwójnego opodatkowania spadku otwartego w jednym państwie, którego nabywcą jest rezydent drugiego, zawierane są odrębne umowy.

Organ podatkowy zauważył, że dotychczas Polska zawarła tylko trzy takie umowy (z Węgrami, Czechosłowacją i Austrią), wszystkie jeszcze w okresie międzywojennym).

Równi i równiejsi

Rozżalona podatniczka nie złożyła broni. W skardze podkreślała, że nie może ponosić negatywnych konsekwencji braku umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Zapewne trudno jej było zrozumieć, dlaczego w wypadku

spadku z RFN podatek trzeba płacić dwa razy, a od schedy np. z Węgier tylko raz. Zauważyła, że wskutek podwójnego opodatkowania ponad 40 proc. wartości odziedziczonego przez nią majątku przypadnie do podziału polskiej i niemieckiej skarbówce.

Niestety, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, a potem sąd kasacyjny przyznały rację organom podatkowym.

– W wypadku Polski i Niemiec nie ma umowy, która zapobiegałaby podwójnemu opodatkowaniu spadków i dlatego, niestety, skarżąca musi zapłacić podatek także w kraju – tłumaczyła sędzia NSA Danuta Małysz.

Potwierdziła też, że niemiecki podatek nie może zmniejszyć wartość spadku do opodatkowania w Polsce. Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt II FSK 2287/10

Justyna Bauta-Szostak, radca prawny, doradca podatkowy, partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy

W sprawie będącej przedmiotem wyroku podatniczka zapłaciła dwa razy podatek od spadku – raz według przepisów niemieckich, ponieważ nabyte mieszkanie było położone w Niemczech, a następnie według przepisów polskich, gdyż była obywatelką polską. Organy podatkowe, a następnie sądy administracyjne prawidłowo uznały, że zastosowania nie ma umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania zawarta między Polską a Niemcami, gdyż podatek od spadku nie jest nią uregulowany. Zagraniczny podatek spadkowy ciąży na spadkobiercy i nie należy do długów obciążających spadek w chwili otwarcia. Dotyczy on jedynie spadkobiercy. Dlatego pomimo wysokiego łącznego opodatkowania rozstrzygnięcie sądu wydaje się prawidłowe.

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatniczki, która dwa razy musiała zapłacić podatek od spadku z Niemiec (sygnatura akt II FSK 2287/10).

Sąd nie miał jednak innego wyjścia: Polska i Niemcy nie podpisały umowy zapobiegającej podwójnemu opodatkowaniu w zakresie spadków.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Zawody prawnicze
Jeden na trzech aplikantów nie zdał egzaminu sędziowskiego. „Zabrakło czasu”
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce