Darowizna od teściów: lepiej się zameldować w podarowanym domu

Synowa albo zięć, którym teściowie sprezentowali dach nad głową, muszą zapłacić podatek. Mają szansę go uniknąć, jeśli zameldują się w darowanej nieruchomości

Publikacja: 24.01.2012 13:55

Darowizna od teściów: lepiej się zameldować w podarowanym domu

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Rodzice mojego męża postanowili przepisać na mnie i męża dom wraz ziemią. Ponieważ jestem zameldowana na pobyt stały u swoich rodziców, a na pobyt czasowy u teściów, to nie wiem, czy u notariusza nie będę miała z tego powodu problemów. Czy powinnam zameldować się u teściów na pobyt stały?

- pyta czytelniczka.

Zameldowanie to tylko urzędowe potwierdzenie pobytu w danym miejscu. Nie ma nic wspólnego z prawem do nieruchomości. Nie trzeba zatem być zameldowanym ani nawet zamieszkiwać w nieruchomości, aby skutecznie nabyć własność mieszkania lub domu z ziemią w drodze darowizny. Jednak w przypadku darowizny nieruchomości od teściów brak zameldowania może być powodem dotkliwych wydatków. Ale po kolei.

Synowe ani zięciowie obdarowani przez teściów nie mają prawa do całkowitego zwolnienia z podatku od darowizn.

Ten przywilej zarezerwowany jest dla ścisłego kręgu najbliższej rodziny darczyńcy m.in. dzieci, wnuków, małżonka, rodziców, rodzeństwa. Tak wynika z art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn (dalej upsd). Jeśli więc rodzice postanowią podarować swojemu dziecku i jego małżonkowi dach nad głową, to dziecko nie będzie  musiało płacić podatku od darowizny, ale jego małżonek tak, choć według najniższej stawki. Podatek można obliczyć korzystając ze skali podatkowej w art. 15 ust. 1 upsd.

Jednak synowa lub zięć mają szansę zwolnić się z obowiązku płacenia daniny, a przynajmniej znacząco ją zmniejszyć. Chodzi o tzw. ulgę na 110 m.

Polega ona na tym, że do podstawy opodatkowania nie wlicza się wartości 110 mkw. powierzchni użytkowej budynku lub lokalu (art. 16 ust. 1 upsd). W przypadku nabycia części (udziału) budynku mieszkalnego lub lokalu ulga przysługuje stosownie do wielkości udziału. W przypadku darowizny nieruchomości do majątku wspólnego małżonków każde z nich nabywa współwłasność tej nieruchomości w ½, więc czytelniczka jako synowa darczyńców mogłaby skorzystać z ulgi obejmującej wartość maksymalnie 55 mkw. powierzchni użytkowej darowanego budynku  mieszkalnego.

Z takiej ulgi może skorzystać tylko ten  podatnik, który spełnia łącznie ustawowe warunki wymienione w art. 16 ust. 2 upsd, m.in. nie może mieć prawa własności ani prawa spółdzielczego do innego lokalu lub budynku i nie może być najemcą innego domu lub lokalu. Dodatkowo musi się zameldować na pobyt stały i zamieszkiwać w darowanej nieruchomości przez 5 lat. Przez taki sam okres czasu nie może sprzedać przedmiotu darowizny.

Pięcioletni termin liczy się od dnia zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego, jeśli w tym dniu obdarowany mieszka i jest zameldowany w darowanym budynku lub lokalu. W przeciwnym razie  5 lat liczone jest od dnia zamieszkania potwierdzonego zameldowaniem na pobyt stały, ale zameldować trzeba się w ciągu roku od dnia zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego (art. 16 ust. 2 pkt 5 lit. a) i b) upsd).

Czytelniczka nie musi więc już teraz meldować się na pobyt stały u teściów (tj. w domu, który będzie przedmiotem darowizny dla niej i męża). Wystarczy, że zrobi to w ciągu roku od dnia sporządzenia aktu notarialnego darowizny.

Można rozważyć także inne wyjście: niemal jednoczesne podpisanie dwóch aktów notarialnych: darowizny całej nieruchomości od rodziców na syna (męża czytelniczki), a następnie darowizny części nieruchomości z męża na żonę. Obie darowizny będą korzystały z całkowitego zwolnienia z podatku.

Innym rozwiązaniem jest sporządzenie u notariusza umowy majątkowej małżeńskiej, w której mąż rozszerzyłby majątek wspólny o już otrzymaną od rodziców darowiznę. W tym przypadku żona także nie zapłaci podatku. Maksymalna stawka za sporządzenie aktu notarialnego dokumentującego taką umowę wynosi obecnie 400 zł plus VAT, do tego doliczyć trzeba opłatę sądową (150 zł).

Rodzice mojego męża postanowili przepisać na mnie i męża dom wraz ziemią. Ponieważ jestem zameldowana na pobyt stały u swoich rodziców, a na pobyt czasowy u teściów, to nie wiem, czy u notariusza nie będę miała z tego powodu problemów. Czy powinnam zameldować się u teściów na pobyt stały?

- pyta czytelniczka.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce