Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Aktualizacja: 13.09.2024 00:16 Publikacja: 23.08.2024 17:00
Foto: Adobe Stock
Najświeższa i już 28. prognoza demograficzna ONZ „World Population Prospects 2024” zmroziła komentatorów swoim futurologicznym pesymizmem. Bo też przewidywany przez autorów trend wiedzie nas nieuchronnie ku kryzysowi demograficznemu. Dotknie on w szczególności kraje europejskie, wśród których negatywnie wyróżnia się Polska, bo w 2050 r. ma tu zamieszkiwać około 33 mln ludzi, w 2075 r. – niecałe 26 mln, a w 2100 r. mniej niż 20 mln.
Pierwsze reakcje na te przewidywania są niemal histeryczne. Aliści taka perspektywa demograficzna powinna skłonić obserwatora ulicznego do refleksji historyczno-futurologicznej poważniejszej od odruchów panikarskich.
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Niemcy chcieli mieć w Generalnej Guberni zarówno wysokie plony, jak i polskich pracowników na robotach w Rzeszy, co było sprzecznością nie do rozwiązania.
Kijowskie elity uparły się, żeby nas do siebie zniechęcić, lecz to nie powód, aby działać pod dyktando rzekomych realistów przedstawiających nam apokaliptyczne zagrożenia związane z ukraińskim narodem.
W czasach, gdy filmy o superbohaterach szorują po dnie box office, popularność „The Boys” z każdym sezonem rośnie. W czym tkwi tajemnica sukcesu tej produkcji?
W takie nieudane zdania, chybione porównania, pęknięte i nieszczere fabuły chce się wierzyć. W takie resztki śmiałków, takie stosy trupów. Bo one są dowodem może mocniejszym niż jakikolwiek inny na to, że coś jednak jest po drugiej stronie.
Popularna niegdyś powieść „Shantaram” inspiruje po latach, aby przyjrzeć się bliżej stolicy Indii.
Apologeci dawnego pierwszego sekretarza radzieckiej partii i szefa KGB widzą w nim – i zgoła słusznie! – patrona „specjalnej operacji wojskowej” przeciw Ukraińcom. Zapominają dodać, że miał wydatny udział w pierwszej takiej w dziejach powojennego ZSRR krwawej operacji wojennej – w Budapeszcie.
Był ostatnim wielkim królem Polski, końcowym tchnieniem chwały i glorii Rzeczypospolitej. Po jego śmierci państwo polskie i kultura sarmacka staczały się już tylko ku nieuchronnej katastrofie.
Kim byli Turcy i skąd przybyli, by siać popłoch w chrześcijańskiej Europie? Wiele wskazuje, że byli ludem z równin Azji Środkowej oraz potomkami koczowniczych plemion irańskich: Scytów, Chazarów, Sarmatów, a także innych grup etnicznych, w tym oguzyjskich Pieczyngów i krymskich Kimmerów.
Często trafiam na opracowania historyczne, których autorzy bezkrytycznie powielają opinię, że bitwa pod Wiedniem w 1683 r. była dla Polaków pyrrusowym zwycięstwem – wielkim triumfem militarnym, ale zmarnowaną okazją do przemian politycznych. Taka ocena wydarzeń z perspektywy znajomości kolejnych 341 lat historii jest w mojej opinii niesprawiedliwa.
Człowiek nazywany „pierwszym komandosem Hitlera” zmyślił ogromną część swoich wyczynów wojennych, a jego udział w operacji uwolnienia Mussoliniego był występem komediowym.
Rozgromieni w 1683 r. przez Jana III Sobieskiego Osmanowie zachowali respekt dla ginącej Rzeczypospolitej, nie uznając zaborów Polski. Przez całe dziesięciolecia, kiedy państwa polskiego już nie było, do rytuału dworu sułtańskiego należało zapytanie podczas ceremonii państwowych: „Czy poseł Lechistanu już przybył?”.
Po kontroli szpitali psychiatrycznych Najwyższa Izba Kontroli apeluje do ministra zdrowia o zmiany w przepisach i monitoring w salach szpitalnych
Ministerstwo Kultury wysłało do kilku organizacji pisma z prośbą o opinię na temat odwołania z pełnionej funkcji dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Realizowanie celów partyjnych, podwójne etaty, brak nadzoru właścicielskiego nad fundacjami – to głównie zarzuty stawiane byłym władzom BGK w tzw. bilansie otwarcia.
Według ekspertów Lewiatana program „Czyste powietrze” wymaga zmian, by skutecznie wspierał transformację energetyczną budynków.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W Charkowie dzieci w wieku przedszkolnym rozpoczynają zajęcia w placówkach organizowanych w metrze.
Wakacyjne wyjazdy Polaków są coraz krótsze. Wielu wybiera też wypoczynek poza szczytem sezonu – wynika z analiz platformy Travelist.pl. Co z cenami?
Na to stanowisko została powołana 12 września przez minister kultury i dziedzictwa narodowego Hannę Wróblewską.
W czwartek wieczorem Prokuratura Krajowa poinformowała o przedstawieniu zarzutów korupcyjnych byłemu europosłowi PiS, Ryszardowi Czarneckiemu. Polityk został zatrzymany w ramach śledztwa dotyczącego zorganizowanej grupy przestępczej działającej na prywatnej uczelni Collegium Humanum.
Dziś Radiohead to dla wielu zespół kultowy. Jednak już od prawie ośmiu lat grupa pozostaje nieaktywna, a jej członkowie skupiają się na własnych projektach. Czy potajemne próby, o których wspomniał ostatnio basista grupy dają nadzieję na kolejny głośny muzyczny powrót?
Był ostatnim wielkim królem Polski, końcowym tchnieniem chwały i glorii Rzeczypospolitej. Po jego śmierci państwo polskie i kultura sarmacka staczały się już tylko ku nieuchronnej katastrofie.
Kim byli Turcy i skąd przybyli, by siać popłoch w chrześcijańskiej Europie? Wiele wskazuje, że byli ludem z równin Azji Środkowej oraz potomkami koczowniczych plemion irańskich: Scytów, Chazarów, Sarmatów, a także innych grup etnicznych, w tym oguzyjskich Pieczyngów i krymskich Kimmerów.
Często trafiam na opracowania historyczne, których autorzy bezkrytycznie powielają opinię, że bitwa pod Wiedniem w 1683 r. była dla Polaków pyrrusowym zwycięstwem – wielkim triumfem militarnym, ale zmarnowaną okazją do przemian politycznych. Taka ocena wydarzeń z perspektywy znajomości kolejnych 341 lat historii jest w mojej opinii niesprawiedliwa.
Człowiek nazywany „pierwszym komandosem Hitlera” zmyślił ogromną część swoich wyczynów wojennych, a jego udział w operacji uwolnienia Mussoliniego był występem komediowym.
Rozgromieni w 1683 r. przez Jana III Sobieskiego Osmanowie zachowali respekt dla ginącej Rzeczypospolitej, nie uznając zaborów Polski. Przez całe dziesięciolecia, kiedy państwa polskiego już nie było, do rytuału dworu sułtańskiego należało zapytanie podczas ceremonii państwowych: „Czy poseł Lechistanu już przybył?”.
Film „Niepewność. Zakochany Mickiewicz”, który wchodzi na ekrany, wpisuje się w burzliwą dyskusję o kanonie szkolnych lektur, ale jako dowód, że nadal nie umiemy przekonać młodzieży do wielkiej literatury.
U progu wyborów w USA sekretarz stanu Antony Blinken daje do zrozumienia w Warszawie, że Stany Zjednoczone pozwolą Ukraińcom na niszczenie celów w głębi Rosji z użyciem zachodniej broni.
Platforma widokowa nas słynną plażą Navagio na wyspie Zakinos zostanie odnowiona i przebudowana. Celem jest poprawienie jej wyglądu i bezpieczeństwa.
Według szacunków lekarzy w Polsce mamy ok. 100 tysięcy przypadków sepsy rocznie. Co trzeci pacjent przyjmowany na oddział intensywnej terapii miał sepsę.
Po kontroli szpitali psychiatrycznych Najwyższa Izba Kontroli apeluje do ministra zdrowia o zmiany w przepisach i monitoring w salach szpitalnych
– Zainicjowanie postępowania przez sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej przeciw prezesowi NBP jest niedopuszczalne i należy potraktować je jako złamanie zasady niezależności banku centralnego – ocenił Adam Glapiński. W czwartek komisja m.in. przyjęła uchwałę przewidującą przesłuchanie listy świadków.
Siedmiu sędziów Sądu Najwyższego wytycza granicę stosowania metody kosztorysowej przy likwidacji szkód powypadkowych.
Ministerstwo Kultury wysłało do kilku organizacji pisma z prośbą o opinię na temat odwołania z pełnionej funkcji dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Polskę czekają intensywne opady deszczu zwłaszcza w województwach opolskim, dolnośląskim czy wielkopolskim oraz w centrum kraju - przestrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Zarząd Grupy Tauronu skierował do prokuratury trzy zawiadomienia o możliwych nieprawidłowościach na łączną sumę ponad 13 mln zł. Dotyczą one obszarów takich jak sponsoring i działania CSR, darowizny oraz zarządzanie majątkiem sieciowym. Łącznie przeprowadzono 16 audytów.
Realizowanie celów partyjnych, podwójne etaty, brak nadzoru właścicielskiego nad fundacjami – to głównie zarzuty stawiane byłym władzom BGK w tzw. bilansie otwarcia.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas