Bogusław Chrabota: Boję się o Polskę

Skończył się nad Wisłą wiek liberalnej, dżentelmeńskiej demokracji. Do głosu doszła siła i Polski nam już nie odda.

Publikacja: 12.01.2024 17:00

Bogusław Chrabota: Boję się o Polskę

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

W piątek czy sobotę, kiedy będziecie państwo czytali ten tekst, wasza wiedza o polskich sprawach będzie większa niż moja ze środowego popołudnia, kiedy tekst powstaje. A jednak nie sądzę, by w tym czasie doszło do zasadniczych przełomów. Polska polityka nie posunie się pewnie zbyt do przodu. Nie dojdzie ani do pojednania, ani do zbytniego zaostrzenia konfrontacji. Strony sporu ustawiły już bowiem swoje armie jak sprzymierzeni przeciw Napoleonowi pod Austerlitz czy Borodino. Wojnę wypowiedziano; wiadomo też, kto stoi naprzeciw siebie, choć w przypadku prawicy nie do końca jest jasne, czy realne przywództwo sprawuje Jarosław Kaczyński czy Andrzej Duda. Pewne jest to, że stanowią jedną stronę konfrontacji.

Pozostało 90% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki