Aktualizacja: 10.05.2025 14:32 Publikacja: 06.10.2023 17:00
Premier Modi (z prawej) w marcu otworzył 134-tysięczny stadion, który jest jedną z najważniejszych aren mistrzostw świata
Foto: PUNIT PARANJPE
Mistrzostwa zaczęły się 5 października. Gospodarzem imprezy są Indie, gdzie krykiet to religia. Tak mówi się czasami o dyscyplinach sportu w różnych krajach. Zwykle to przesada, ale nie w tym przypadku. Krykiet zajmuje bowiem naprawdę wyjątkowe miejsce w życiu całej południowej Azji. Jest rozrywką zarówno mieszkającej w pałacach arystokracji, jak i biednego ludu, a dla wybranych bywa przepustką do sławy i lepszego świata. Gwiazdy krykieta mają tam status półbogów, a zwycięstwa – szczególnie w niektórych meczach – to nie tylko sprawa prestiżu, ale również honoru. Szalona popularność to oczywiście także pochodna sukcesów, bo Indie są w krykiecie potęgą.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas