Kataryna: Prof. Środa, czyli na końcu zawsze patriarchat

Magdalena Środa: „Jeśli zapytacie, dlaczego nasza polityka jest tak narcystyczna, nieskuteczna i niemoralna, to powiem – patriarchalizm. Nawet jeśli zapytacie, dlaczego, do cholery, tak podejrzana postać jak Macierewicz dostaje wbrew prawu ordery, to powiem, że dla patriarchalizmu prawem jest on sam, a poza tym, że nie ma to jak solidarność patriarchatu u władzy”.

Publikacja: 30.09.2022 17:00

Magdalena Środa

Magdalena Środa

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski

Cokolwiek jest punktem wyjścia do rozważań Magdaleny Środy, na końcu i tak okazuje się, że za wszystko odpowiada patriarchat. W pewnym sensie przypomina w tym przywołanego przez siebie Antoniego Macierewicza, tylko że on akurat z każdego tematu zbacza na agenturę – w równie brawurowym stylu. Jemu również do stawiania mocnych tez żadne fakty nie są potrzebne.

Czytaj więcej

Kataryna: Parada waginistek

Magdalena Środa od kilkunastu lat forsuje tę samą narrację, całkowicie ignorując zmieniającą się rzeczywistość, także tę polityczną. Gdyby liczba i rola kobiet w polityce miały być dla jej jakości zbawienne, polska polityka powinna być coraz mniej „narcystyczna, nieskuteczna i niemoralna”, bo konsekwentnie rośnie w niej liczba i rola kobiet. Kobiet w polityce – w tym na najważniejszych stanowiskach – jest już wystarczająco dużo, żeby zrozumieć, jak naiwne jest przekonanie, że polityka w wykonaniu kobiet byłaby dużo lepsza. Nie byłaby. Zresztą dlaczego miałaby być, skoro podobno sama płeć jest tylko konstruktem społecznym, i gdy już się z tego przestarzałego konstruktu szczęśliwie wyzwolimy, okaże się, że wszyscy jesteśmy tacy sami?

Gdyby liczba i rola kobiet w polityce miały być dla jej jakości zbawienne, polska polityka powinna być coraz mniej „narcystyczna, nieskuteczna i niemoralna”, bo konsekwentnie rośnie w niej liczba i rola kobiet. 

„PRL otworzył kobietom horyzonty i dał realne wsparcie. Naszej wyobraźni i aspiracji nie ograniczały wówczas stereotypy płciowe. Polityka socjalna była bardzo dobra: żłobki, przedszkola, świetlice. Kobiety nabrały pewnych nawyków wolnościowych i pewności siebie. Mogły pełnić niemal każdą funkcję społeczną, studia i wszystkie zawody stały otworem” – to też Magdalena Środa, która chwaląc rządy komunistów, zdaje się nie zauważać, że wtedy kobiety – inaczej niż dzisiaj – w polityce nie miały nic do powiedzenia, a władza była całkowicie zmaskulinizowana. Od tego jest już niebezpiecznie blisko do postawienia tezy, że kobietom najlepiej się żyło, gdy życie społeczne urządzali im wyłącznie mężczyźni, a przecież byłaby to teza absurdalna.

Czytaj więcej

Kataryna: Rasizm jednostronny

Postrzeganie świata wyłącznie przez pryzmat płci – choć wygodne, bo wszystko pozwala sprowadzić do prostego podziału – ma zasadniczą wadę: utrudnia dostrzeganie podziałów dużo ważniejszych – na mądrych i głupich, dobrych i złych, uczciwych i złodziei, swoich i obcych. Jeśli odznaczenie Macierewicza jest kontrowersyjne, to nie z uwagi na płeć.

Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem