Aktualizacja: 11.05.2025 12:15 Publikacja: 02.09.2022 17:00
Foto: materiały prasowe
To książka atrakcyjna dla czytelnika podwójnie. Łączy bowiem formułę przewodnika i albumu, a więc zawiera mnóstwo przykuwających uwagę zdjęć. A do tego ani na moment nie zamienia się w wykład dla specjalistów czy w fachowy leksykon. Narracja stanowi zapis żywej rozmowy dwóch przyjaciół, architekta i krytyka architektury, która może zainteresować szeroki krąg czytelników. To świetny pomysł, sprawdzony we wcześniejszej książce autorów – w „Archiprzewodniku po Europie”. Teraz uznali, że czas na Polskę. Bo przecież nie może być tak, że cudze chwalicie, a swego nie znacie. Tym bardziej że, jak przekonują, w naszym kraju polscy i zagraniczni architekci od lat 80. do dnia dzisiejszego zbudowali bardzo dużo ciekawych budynków: publicznych, biurowców, mieszkalnych, sakralnych. Wybór nie był więc łatwy i nieraz spierali się, które pokazać w książce. Ostatecznie wybrali 112 obiektów z całej Polski, a wiele z nich to ikoniczne dzieła.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas