Robert Mazurek: Na straży kurnika

Bardzo lubię tę klasyczną definicję La Rochefoucaulda (taki francuski Lec), iż „hipokryzja to hołd, jaki występek składa cnocie". Jej ucieleśnieniem jest postać upadłego kaznodziei, który przecież doskonale wie, jak żyć się powinno, ale jednak słabość ludzkiej natury i siła pokusy sprawiają, że upada. To o tej postawie – trochę ją usprawiedliwiając – inny mędrzec powiedział, że przecież drogowskaz nie kroczy drogą, którą wskazuje.

Publikacja: 28.01.2022 17:00

Robert Mazurek: Na straży kurnika

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Ale ta definicja hipokryzji czy obłudy nie zawsze wszystko tłumaczy. Nie La Rochefoucauld ani Lec, tylko jakiś anonimowy myśliciel wynalazł pojęcie mądrości etapu. To ona, owa mądrość, każe dziś głosić to, z czym tak ochoczo walczyliśmy wczoraj. Najważniejsza przy tym jest umiejętność kontrolowania oczu – nie mogą nam nawet mrugnąć powieki. Przykłady? Sejm zajmował się immunitetem Mariana Banasia. Kto zacz? Ano „człowiek kryształowy, niezwykle uczciwy", o „przepięknym życiorysie", któremu „zawdzięczamy skuteczną walkę z mafiami VAT-owskimi". Takim przynajmniej widzieli go dwa lata temu Stanisław Karczewski i Mateusz Morawiecki. Dumna z trafnego wyboru partia napisała nawet w swym programie wyborczym, że dzięki niej NIK „zyskał nową jakość, a dobór kadr na kluczowe stanowiska w państwie – poza wszelką dyskusją – zyskał nowy standard". Oj tak, co prawda, to prawda, standardy to zupełnie nowe.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
Mateusz Dobrowolski: „AI pomogła mi stworzyć dokumentację rozwoju”
Plus Minus
Telefon zaufania, słucham…
Plus Minus
„Trucizna”: Dorzucić coś do kociołka
Plus Minus
"Żelazny sen" - nowe wydanie skandalizującej książki Normana Spinrada
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Plus Minus
„Wąwóz”: Romans na dwóch wieżach
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”