Marek Oramus: Heroizm górny i dolny

Przez trzy dni poprzedzające 50. rocznicę lądowania na Księżycu na pomniku Waszyngtona w mieście o tej samej nazwie wyświetlano projekcję Saturna V, rakiety nośnej programu Apollo. Wysokość projekcji przekraczała 100 metrów, a więc prawie tyle, ile mierzył rzeczywisty Saturn V, najpotężniejsza rakieta stworzona przez człowieka.

Publikacja: 19.07.2019 17:00

Marek Oramus: Heroizm górny i dolny

Foto: AdobeStock

Mało kto wie, że pierwszy tego rodzaju pomnik powstał 50 lat temu w Polsce. Upamiętniał wprawdzie nie Saturna V, ale astronautów amerykańskich oraz ich zejście na powierzchnię naturalnego satelity Ziemi. Postawiono go w dniu lądowania na terenach należących do klubu sportowego Bronowianka w dzielnicy Krakowa. Nie był to utkany ze światła monument, tylko obiekt wystrugany z solidnego, jak się wydaje, drewna. Nie był też tak wysoki. Przedstawiał smukłą postać człowieka z rękoma wzniesionymi w niebo, z dłoniami złożonymi w szpic, tak że cała sylwetka kojarzyła się z rakietą.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Łukasz Pietrzak: Z narzędzi AI najbardziej skorzystają MŚP
Plus Minus
„Na smyczy Kremla. Donald Trump, Dmitrij Rybołowlew i oferta stulecia”: Haki na Trumpa
Plus Minus
„Kingdom Come: Deliverance II”: Wielka draka w czeskim średniowieczu
Plus Minus
„Co myślą i czują zwierzęta”: My i one wszystkie
Plus Minus
„3000 metrów nad ziemią”: Gibson bez pasji