W wywiadzie dla "Super Expressu" szef MEiN przyznał, że obecnie początkujący nauczyciel zarabia niewiele więcej niż wynosi minimalne wynagrodzenie. - To sytuacja, która nie zachęca absolwentów uczelni wyższych, by przychodzili do zawodu nauczycielskiego. Mamy tego pełną świadomość i podwyżki, które planujemy, będą kilkudziesięcioprocentowe - zapowiedział Przemysław Czarnek.
Minister odniósł się też do postulatu Związku Nauczycielstwa Polskiego, aby zarobki nauczycieli były powiązane ze średnią krajową. Początkujący nauczyciel miałby zarabiać 90 proc. tej kwoty. - Szkoda, że ZNP nie był skory, by o tym rozmawiać przed wakacjami, kiedy zespoły nad tymi kwestiami pracowały. ZNP odmówił rozmów. Ciekawe, że ma pomysły, kiedy rozmowy się nie toczą. Mam nadzieję, że Związek nie ucieknie przed rozmowami w drugiej połowie września i stawi się na zespole ds. statusu nauczyciela. Ja nie wykluczam powiązania w jakimś stopniu pensji nauczycielskich ze średnią krajową - stwierdził szef resortu edukacji.