Nowy rok w podatkach może się okazać tak samo gorący jak mijający. Falstart z Polskim Ładem podważył zaufanie do stabilności systemu podatkowego. Początkowa dezorientacja, która skutkowała nie tylko brakiem pewności rozliczeń, ale nawet zaniżaniem pensji, ma efekt długofalowy. I państwu nie tak łatwo będzie odbudować utracone zaufanie. Szczególnie że w najbliższych miesiącach planuje kolejne reformy podatkowe.
Test wiarygodności systemu czeka nas już za kilka miesięcy, kiedy Polacy zaczną wypełniać PIT za 2022 r. I będą wybierać zasady rozliczeń oraz ich warianty niejako wstecz. Coś, co przez lata było w miarę przewidywalne, teraz będzie krokiem w nieznane. Po korektach Polskiego Ładu, którego niesławnej nazwy rząd próbuje unikać, resort finansów zapewnia, że teraz zamieszania nie będzie, a zyskać mają prawie wszyscy.