Wojciech Tumidalski: Złe lekarstwo na kamienie

Odrzucenie senackich poprawek do ustawy o Sądzie Najwyższym i jej ostateczny kształt pokazują, że polscy politycy zrozumieli, że ustawa i tak nie spełni oczekiwań Brukseli.

Publikacja: 09.06.2022 16:24

Wojciech Tumidalski: Złe lekarstwo na kamienie

Foto: Adobe Stock

Więc zrobili odwrót.

Na biurko prezydenta wróci ustawa, którą sam zgłosił – choć w parlamentarnych pracach Zbigniew Ziobro też odcisnął na niej swoje piętno. Z Sądu Najwyższego zniknie Izba Dyscyplinarna, ale wybrani do niej sędziowie pozostaną w SN. Może nawet trafią do nowo tworzonej w to miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej i dalej będą orzekać jak gdyby nigdy nic. Parlamentarna większość w ogóle nie dostrzega, że problemem rzutującym na ocenę zmian w wymiarze sprawiedliwości jest Krajowa Rada Sądownictwa, która wysyłając prezydentowi kolejne kandydatury na nowych sędziów, tylko ten problem namnaża.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Prawne
Tomasz Tadeusz Koncewicz: najściślejsza unia pomiędzy narodami Europy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Dane osobowe też mają barwy polityczne
Opinie Prawne
Piotr Młgosiek: Indywidualna weryfikacja neosędziów, czyli jaka?
Opinie Prawne
Pietryga: Czy repolonizacja zamówień stanie się faktem?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kryzys w TK połączył Przyłębską, Rzeplińskiego i Stępnia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem