W 2022 roku przypada 25-lecie Konstytucji, którą uchwalono w kwietniu, zatwierdzono w referendum w maju, a weszła w życie w październiku 1997 roku. Mam nadzieję, że jest wiele obszarów, gdzie jest stosowana skutecznie dla dobra obywateli. Być może państwo gwarantuje wolność mediów wynikającą wprost z art. 14 Konstytucji. Być może państwo skutecznie wspiera działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania do czego zobowiązuje art. 75 konstytucji. Być może państwo chroni środowisko do czego zobowiązuje art. 74 Konstytucji. Warto byłoby poznać opinie specjalistów w tych i innych dziedzinach.
Jednak w sprawach dotyczących podatków płaconych przez obywateli, czyli niezwykle istotnej dla budowy społeczeństwa obywatelskiego, wiele jest przykładów, że była i jest obchodzona przez sądy administracyjne, które również w tym roku obchodzą okrągłą – setną - rocznicę funkcjonowania.
Po co właściwie jest Konstytucja?
Konstytucja ma jednoczyć Polaków. Uchwalona została ponad podziałami politycznymi. Decyduje o tym jakim państwem jesteśmy i jakie będziemy budować. Decyduje o tym, czego aktualnej władzy zmieniać nie wolno i decyduje o tym co zmieniać jej wolno. Przede wszystkim jednak określa prawa obywateli.
Przez pierwszych 18 lat od uchwalenia, nikt się zbytnio Konstytucją nie przejmował. Odwoływano się do niej niezwykle rzadko. Wiele jest przykładów, że powoływanie się przez obywateli w sporach z organami państwa na prawa w niej zapisane nawet sądy traktowały jako brak poważniejszych argumentów w danej sprawie. Zapisane w niej prawa obywateli traktowano jako niewiele znaczące deklaracje. To wielkie zaniedbanie elit, klasy politycznej i sędziów, za które płacimy dziś wyjątkowo wysoką cenę.
Dopiero od 7 lat stała się ona ważna dla polityków. Ważna, bo decyduje o kadrach. Leninowskie hasło, że kadry są najważniejsze, niebywale w naszej kraju się rozwinęło. Decyduje ona o tym kto wybiera osoby rządzące obywatelami. Ci, którzy aktualnie rządzą, nawet tego nie ukrywają, że zawłaszczają wszystkie instytucje.