Jacek Nizinkiewicz: Jarosław Kaczyński nie przykryje Mariuszem Błaszczakiem armagedonu w PiS

Nowy sezon polityczny to szereg kłopotów wewnętrznych i zewnętrznych dla największej partii opozycyjnej. PiS jest podzielone, na co reaguje prezes Jarosław Kaczyński i próbuje jednoczyć formację wokół siebie.

Publikacja: 26.08.2024 13:36

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP, Radek Pietruszka

Jarosław Kaczyński uaktywnił się w medium sympatyzującym z PiS, czyli w Radiu Maryja. Żadnych trudnych pytań nie usłyszał, ale udzielił kilku zabawnych odpowiedzi. Ewidentnie próbuje narzucić narrację w czasie, gdy Koalicja Obywatelska organizuje Campus Polska, a Donald Tusk złożył deklaracje, które odbiły się szerokim echem w przestrzeni publicznej. Jednocześnie trudno tego wywiadu nie skomentować, gdyż humor prezesowi Kaczyńskiemu najwyraźniej dopisuje, nawet jeśli to dobra mina do złej gry. Bo problemów PiS ma bez liku.

Dobra mina Jarosława Kaczyńskiego do złej gry w PiS

Z wywiadu dla medium Ojca Tadeusza Rydzyka wyłania się obraz Kaczyńskiego badającego grunt w PiS. Czy ktoś się rzuci Mariuszowi Błaszczakowi do gardła po tym, jak prezes namaścił go na swojego następcę? Czy znajdzie się jakiś Brutus? Mateusz Morawiecki miał ambicje stania się następcą Kaczyńskiego, ale zostały one w ostatnim czasie przytemperowane. Prezes przyznał za to, że w partii są głosy sugerujące, by byłego premiera pozbyć się z ugrupowania. A zatem brudy PiS są prane już przez członków partii publicznie.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Mariusz Błaszczak? Przecież wiadomo, kto będzie następcą Kaczyńskiego

Morawiecki dostał od Kaczyńskiego pstryczka w nos, gdy prezes powiedział, że musiałby się wydarzyć cud, aby były premier wygrał wybory prezydenckie. Na osłodę usłyszał, że mógłby być ponownie premierem, gdyby partia wróciła do władzy. Ale na to się nie zanosi, a w Morawieckiego może uderzyć sprawa Michała K., byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, który uciekł z Polski. Były premier broni kolegi, oskarżając rząd Tuska o nagonkę na niego. Ale przecież to za rządów PiS służby weszły do RARS, a sprawą zajmowali się jeszcze ludzie Mariusza Kamińskiego i prokuratura Zbigniewa Ziobry. Zresztą były minister sprawiedliwości widział więcej osób o „gangsterskiej” proweniencji w otoczeniu Morawieckiego. Kwestią czasu jest, gdy kolejne osoby z otoczenia byłego premiera zostaną obciążone i to dzięki materiałom przygotowanym za rządów PiS. Dlatego też w wywiadzie Kaczyński wzbrania się przed nominacją dla Morawieckiego, w którego będzie łatwo uderzyć.

Prezes PiS wskazał, że kandydat na prezydenta RP „musi być młody, wysoki, okazały, przystojny” i obyty międzynarodowo. Brzmi jak casting na Kena do kolejnego filmu o lalce Barbie, a nie poważne szukanie kandydata do wyścigu o urząd prezydenta. Kaczyński sprawia wrażenie, jakby pogodził się z przegraną PiS w nadchodzących wyborach prezydenckich. Przyznał wprost, że z Rafałem Trzaskowskim będzie trudno wygrać.

Czytaj więcej

Jarosław Kaczyński przyznaje: Z Rafałem Trzaskowskim będzie trudno wygrać

W PiS marginalizacja Mateusza Morawieckiego, Beaty Szydło i Antoniego Macierewicza. A Marcin Romanowski sam się podkłada

Jest wysoce prawdopodobne, że PiS straci część subwencji po spodziewanej decyzji Państwowej Komisji Wyborczej. Datki od zwolenników partii mogą nie zrekompensować finansowego efektu domina, który rozpocznie się po karze, jaka może dotknąć partię. PiS wpadnie wówczas w tarapaty finansowe. Problemów przybędzie przy rozliczaniu kolejnych afer. Zdumiewa wywiad byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który w sprawie Funduszu Sprawiedliwości zachowuje się, jakby całą winę brał na siebie, chcąc uratować przed konsekwencjami swojego byłego przełożonego Zbigniewa Ziobrę i pozostałych kolegów ze Zjednoczonej Prawicy. Wrócą sprawy willi+, NCBiR i innych afer, które będą rozliczane, i pokażą, że PiS traktowało państwo jak skarbonkę i próbowało zrobić z niego partyjny folwark.

Ugrupowanie jest też wewnętrznie podzielone. Po kryzysie z wyborem marszałka małopolskiego Beata Szydło popadła w niełaskę Kaczyńskiego. Była premier została upokorzona publicznie słowami, że nie nadaje się jako kobieta na prezydenta, a może również zostać praktycznie zmarginalizowana po wrześniowym kongresie partii. Z kolei zarzuty wkrótce usłyszy Antoni Macierewicz jako były szef MON. Jeśli przestanie być wiceprezesem PiS, partia dostanie sygnał, że Kaczyński porzuca ludzi w potrzebie. A to tylko wzmocni nastroje frustracji w ugrupowaniu i pytania o to, kto będzie następny? Bo po latach tłustych, teraz nastały lata chude dla PiS. Bardzo chude.

Jarosław Kaczyński uaktywnił się w medium sympatyzującym z PiS, czyli w Radiu Maryja. Żadnych trudnych pytań nie usłyszał, ale udzielił kilku zabawnych odpowiedzi. Ewidentnie próbuje narzucić narrację w czasie, gdy Koalicja Obywatelska organizuje Campus Polska, a Donald Tusk złożył deklaracje, które odbiły się szerokim echem w przestrzeni publicznej. Jednocześnie trudno tego wywiadu nie skomentować, gdyż humor prezesowi Kaczyńskiemu najwyraźniej dopisuje, nawet jeśli to dobra mina do złej gry. Bo problemów PiS ma bez liku.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Troska o dobrostan zwierząt jest częścią polskiej historii. Czas na kolejny krok
Opinie polityczno - społeczne
Jan Środoń: Boże, broń nas przed taką reformą. Jak skutecznie naprawić PAN?
Opinie polityczno - społeczne
Ćwiek-Świdecka: Sprawdziany zachęcą do gimnastyki? Ciekawa koncepcja walki ze zwolnieniami z WF-u
analizy
Jacek Nizinkiewicz: Czy Donald Trump oddałby Polskę Władimirowi Putinowi? Co wiemy po debacie
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: Donald Trump z Kamalą Harris na mocny remis w niegrzecznej debacie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: gdzie „Pan Bóg i Polacy” widzą prezesa IPN?