Estera Flieger: Niemiecka bezczelność nie zna granic

Dlaczego Polska ma pomagać Niemcom w prowadzeniu ich polityki historycznej? Czym innym, jak nie fałszowaniem historii, jest nazywanie zamachu na Hitlera „powstaniem” i to na chwilę przed 1 sierpnia?

Publikacja: 26.07.2024 04:30

Dwór Artusa w Gdańsku

Dwór Artusa w Gdańsku

Foto: fot. Maciej Szajewski/UM Gdańsk

Trzy tygodnie temu w „Plusie Minusie” opublikowałam tekst o bezradności polskiej polityki historycznej wobec niemieckiej. Zakończyłam go słowami: „Jesteśmy zgubieni”. Nie wiedziałam tylko, jak bardzo.

Jak świętowano zamach na Hitlera w Muzeum Miasta Gdańska

16 lipca Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku zorganizował uroczystość upamiętniającą 80. rocznicę zamachu w Wilczym Szańcu. Gości zaprosił na Dwór Artusa, który jest częścią Muzeum Miasta Gdańska. Prof. Norbert Lammert, były przewodniczący Bundestagu, a dziś prezes Fundacji im. Konrada Adenauera, mówił o „powstaniu”, które jest symbolem „przyzwoitości i odwagi cywilnej”. Zorganizowali je – kontynuował – zamachowcy, którzy „nie byli oczywiście krystalicznymi demokratami”, ale „ludźmi swoich czasów, powiązanymi z realiami ich społecznego pochodzenia”.

Czytaj więcej

Polityka historyczna. Bolesna lekcja od Niemiec

Lammert opowiadający o powstaniu symbolizującym przyzwoitość i odwagę cywilną nie miał na myśli – w przededniu rocznicy jego wybuchu – Powstania Warszawskiego. Tymi słowy opisał zamach na Adolfa Hitlera z 20 lipca 1944 r., którego organizatorem był pułkownik Stauffenberg.

Kiedy na „obrońcę demokracji” kreował go kanclerz Olaf Scholz, Witold Jurasz w Onecie przypomniał, że pułkownik był gorliwym nazistą, nazywał Polaków „motłochem” i nie widział w nich nikogo więcej niż pracowników rolnych, a jego główną motywacją było ocalenie III Rzeszy od klęski. „Zamachowcy chcieli porozumieć się z zachodnimi aliantami, ale dla Polski widzieli rolę co najwyżej niemieckiej, jeśli nie półkolonii, to protektoratu” – wyjaśnił publicysta.

Powstanie Stauffenberga? Niemiecka bezczelność i fałszowanie historii

Gdańscy radni PiS zareagowali w sposób dla prawicy typowy, a więc wymachując siekierą: zawiadomią prokuraturę o propagowaniu nazizmu. Z kolei cytowany przez „Gazetę Wyborczą” Andrzej Gierszewski, rzecznik Muzeum Miasta Gdańska, odpowiedział okrągłymi zdaniami o dialogu i współpracy polsko-niemieckiej. I tak to się kręci. Ani histeria nic nie pomoże, ani „budowanie pojednania nie może być oparte na półprawdach i niepamięci” – jak pisał Jurasz.

Czytaj więcej

Maciej Olex-Szczytowski: Co Stauffenberg myślał o Polakach i Żydach

Dlaczego Polska ma pomagać Niemcom w prowadzeniu ich polityki historycznej? Czy obecni na uroczystości zgadzają się z przekazem Lammerta? Czy konieczne było, aby taka uroczystość miała miejsce w Muzeum Miasta Gdańska? Dlaczego nie reagują historycy, którzy nie są związani z prawicą albo MSZ?

Czym innym, jak nie fałszowaniem historii, jest nazywanie zamachu na Hitlera „powstaniem” i to na chwilę przed 1 sierpnia? Niemiecka bezczelność nie zna granic. Podobnie jak polska gościnność, z której możemy być dumni. Ale nie jest ona tożsama ze zgodą na zdemolowanie salonu.

Trzy tygodnie temu w „Plusie Minusie” opublikowałam tekst o bezradności polskiej polityki historycznej wobec niemieckiej. Zakończyłam go słowami: „Jesteśmy zgubieni”. Nie wiedziałam tylko, jak bardzo.

Jak świętowano zamach na Hitlera w Muzeum Miasta Gdańska

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Duda łączy Tuska z FSB, a Tusk mówi o Norymberdze, czyli Polski droga donikąd
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polska nie ma już wyjścia – musi sprawę ludobójstwa na Wołyniu szybko załatwić
Opinie polityczno - społeczne
Władysław Kosiniak-Kamysz: Rozliczenia to nie wszystko
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Nie tylko armaty i czołgi. Propaganda Kremla również zabija
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zero jak kredyt 0 proc. Czy matematyka jest mocną stroną Donalda Tuska?
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki