Estera Flieger: Niemiecka bezczelność nie zna granic

Dlaczego Polska ma pomagać Niemcom w prowadzeniu ich polityki historycznej? Czym innym, jak nie fałszowaniem historii, jest nazywanie zamachu na Hitlera „powstaniem” i to na chwilę przed 1 sierpnia?

Publikacja: 26.07.2024 04:30

Dwór Artusa w Gdańsku

Dwór Artusa w Gdańsku

Foto: fot. Maciej Szajewski/UM Gdańsk

Trzy tygodnie temu w „Plusie Minusie” opublikowałam tekst o bezradności polskiej polityki historycznej wobec niemieckiej. Zakończyłam go słowami: „Jesteśmy zgubieni”. Nie wiedziałam tylko, jak bardzo.

Jak świętowano zamach na Hitlera w Muzeum Miasta Gdańska

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów