Tomasz Krzyżak: Biskupi i pokrzywdzeni. Czas wymiany listów się skończył. Trzeba zakasać rękawy

Biskupi i ofiary przestępstw seksualnych w Kościele chcą współpracy. Jest to duży krok do tego, by „nikt w Kościele nie musiał już wołać o sprawiedliwość”. Obie strony muszą mieć świadomość, że nie wszystko jest zależne wyłącznie od nich.

Publikacja: 14.06.2024 09:42

Biskupi podczas obrad

Biskupi podczas obrad

Foto: BP KEP

Czternastu polskich biskupów, członków Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski (KEP), odpisało na skierowany do nich przez osoby pokrzywdzone przestępstwami seksualnymi list. Hierarchowie zadeklarowali wolę dialogu i współpracy ze skrzywdzonymi, przeprosili za to, że dotąd nie byli z nimi dość blisko, by ich wspierać. Złożyli też obietnice spełnienia większości przedłożonych im postulatów. Jedną z ważniejszych jest deklaracja przedstawienia proponowanych przez skrzywdzonych zmian w prawie kanonicznym podczas kolejnej sesji Synodu Biskupów o synodalności, która odbędzie się w październiku. Biskupi piszą, że chcą aby głos skrzywdzonych „stał się ważną częścią postulatów, z którymi oficjalna delegacja Konferencji Episkopatu Polski” pojedzie do Rzymu.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Hobby horsing na 1000-lecie koronacji Chrobrego. Państwo konia na patyku
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać